Ojejku jak u ciebie zasuwa ten wątek, wszędzie zwolniło a u ciebie gna....

Jożina widziałam - fajny ale zimno mi sie robi od samego patrzenia, cóz jak mus to mus...i w kałuzy porządek zrobic trzeba żeby mieć radoche z niej na wiosne.
U mnie kolory też słabe ale dzis urzekł mnie mój green carpet i go obfotografowałam w charakterze jednej jedynej "żarówy" w moim ogrodzie.
Klony licho sie wybarwiły wiec dobrze że chociaż on. Czekam jeszcze az moja kalina na pniu sczerwienieje i berberys janina. Czy twoja janina sie wybarwiła już ? bo moja zaczyna dopiero
Buziak zosatwiam i donoszę że cały czas jeszcze pojedyncza babcia jestem....

....czekamy.......