Okna nie zrobione, opony nie, życzenia nie wypisane - a na dodatek jeszcze zima idzie (byle ze śniegiem), bo grubodzioby. A ja już nie mam mat słomianych.
Ania, przyswoiłam:
U mnie wszystko w tyle, tylko popierniczyłam trochę (pierniki), i zlałam winko, pigwówka moc ma ,wczoraj trochę degustowałam ( może więcej niż trochę?)i tyle, robota nie zając ....
Pozdrawiam.
Sorki.... ale odpowiem...jak sie wyrobie .. na razie walcze z czasem... i oczka na zapałki trzymam.
Jak wpada nawet bardzo czasochlonna praca to nie narzekam.
Zyczenia miła rzecz.... ale .. proponuje na pw lub ziorczo. I tak wiemy kogo lubimy i komu dobrze życzymy. .. a 100 postów u kazdego takich samych blokuje forum . Moje zdanie...i tylko moje. Przeciez wiecie ze ja bez was juz zyc nie mogę i nie chcę.
Pocieszajace...........ja kiedys jeżdiłam a teraz mam przerwe.....taką ze trzydziesci kilka lat...może i mnie by sie udało wrócić....60-tki jeszcze nie mam, jeszcze mi daleko...
Co do zyczen w wątkach - masz racje, ja Tobioe na przykład i wielu wielu innym dobrze życze przez caly rok i dlatego juz indywidualnie składać ich nie bede, ostatnio wziłęam sie na sposób i u siebie w wątku zamieszczam jedne życzenia dla wszystkich - kto mnie odwiedzi to przeczyta
Okien nie myję bo zimno a poza tym po Nowym Roku mam miec malowanie - to po co...
Buziaki zostawiam!
p.s. ciesze sie że juz zaczął sie ptaszkowy okres i u ciebi ale i u innych pokazywane sa fotki ptasie...ja moich ptasich gości nie widze bo jak wracam to ciemno juz ale na pewno są bo las blisko no i z karmnika wyjedzone..
Pewnie przy świetle sztucznym róże kopczykujesz? A nawet jak i nie,to koło domu zajęć nie brakuje. Pozdrawiam. Zimnica się wróciła z wiatrem wschodnim.
Macham
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie