Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 12:50, 06 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
rozark napisał(a)


Twoje uwagi sa dla mnie bezcenne. Wreszcie spotkałam bratnie dusze. Mam z kim skonfrontować swoje pomysły, co 2 pary oczu to nie jedna, a do tego sama widzę że to nie jest to co mnie satysfakcjonuje. Porobiłam sporo błędów a w takim towarzystwie to będzie ich znacznie mniej.
Zasnąć rzeczywiście nie mogłam – miałam twoje urokliwe zdjęcia kwiatów przed oczami ... ach.
Dom stawialiście w trudnym okresie: drogie materiały i ciężko było daostać wolną ekpię. A jaka motywacja do jego wybudowania!
Pierwsze pytanie - jak się robi takie "posklejane" zdjęcie?
Te kremowo-żółte tulipany (trzecie zdjęcie od góry) to jaka odmiana - piękna. Ja tez takie chcę").
I piwonie - tego cuda mam u siebie dużo, kwitnie nawet u mnie ( znaczy się mają ok. 2-3godz. słońca).
Nie wszystkie kwiatki znam . Co to za niebieskie „mak” pod szafirkami?
Jaka kolekcja liliowców. A to cudo biało-bordowo-żółte to co? Tego to nawet u nas w łódzkim ogrodzie botanicznym nie widziałam.
Czy tam na zdjęciu jest jastrząb?
Jak w 3 lata ogarnęłaś taką liczbę roślin: kwiatów, bylin, warzywnik, krzewów i drzew? I sporo u ciebie m2. Chyba nie jedną parą rąk to obrabia?


Masz rację, budowa to był fatalny okres.. pustaki i cegły były nie do zdobycia.. a ich cena była 10 razy wyższa niż normalnie. Z dziurą w dachu wykańczaliśmy wnętrza, bo nie szło dokupić blachy na dach, a jednego arkusza brakło. To były wariackie papiery. Dużo sami robiliśmy... ekipa do wykonania dachu była na kiedyś tam i żadna nie chciała zrobić naszego dachu... jedna się znalazła ale cena powaliła z nóg. M z ekipą z łapanki sam w końcu zrobił ten dach, uczył się na naszym dachu.... wiec i arkusz blachy jeden poszedł się paść... Nie mam w środku ścian nośnych, rozpiętość duża, i nie mam też płyty wylanej na stropie. To było za trudne dla zwykłych cieśli.... ale jak się chce to się ma.


Posklejane zdjęcia robię w programie PhotoScape. To prosty program do obróbki zdjęć i darmowy, możesz ściągnąć go z internetu. W nim też zmniejszam format zdjęć do wstawiania na forum.

Tulipan nazywa się Freeman, chyba o te Ci chodziło


"Co to za niebieskie „mak” pod szafirkami?"
Kurcze... nie wiem o co ci chodzi.. czy na składance z szafirkami taki niebieściutkie kwiatki w dolnym lewym rogu?? Jak tak to to jest przetacznik pagórkowy Knallblau albo Royal Blue albo jakiś podobny. Na słoneczko, suche i krótko kwitnie, ale kolor ma zajefajny.

"A to cudo biało-bordowo-żółte to co? " ależ zadajesz zadania.. gapi się w wizytówkę i dumam o co ci może chodzić.. zakładam, że to pod liliowcami, bo pytania idą w kolejności oglądania wizytówki..
Jak o to Ci chodziło, to to jest lilia Orientpet MISS LILLY. Faktycznie jest to cudna lilia, wysoka, kwiaty ogromne. Przesadzałam lilie, bo robiłam rewolucję.. i teraz ciekawe czy ją przeniosłam, zniszczyłam, czy została się gdzie jest??


Na zdjęciu jest jastrząb... widziałam jak dopadł wronę.... i jak z nią odleciał.. foto strzelane na oślep bez patrzenia w obiektyw.. nie było czasu.. natomiast krogulce mamy swoje, są codziennie.. i codziennie je obserwujemy.

Wszystkiego nie da się włożyć od wizytówki wiec tylko wybrane okazy.... nazw nie pamiętam wszystkich, dlatego mam zrobiony katalog z nazwami.. i jak trzeba to do niego zaglądam. Niestety nazwy nadaj ktoś złośliwy, zawsze są takie by ich nie zapamiętać

Rąk do pracy w ogrodzie mamy 4 i 4 łapki psie. Dlatego nie zawsze jest tip-top.

Moje są rabaty, a trawnik męża. On mi się nie miesza do rabat (czasem liście odkurzaczem pozbiera z grubsza), a ja mu się mieszam do trawnika, bo czasami pomagam kosić.. Koszenie zajmuje kilka godzin, więc na dwie kosiarki idzie szybciej. Albo jak M nie ma czasu to ja koszę...

Pies obrabia swoje rabaty, a te co chce obrabiać, a ja nie pozwalam to postawiłam płotki.




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 13:03, 06 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
AlKa napisał(a)
Ja w sprawie storczyków, dostałam stoczyka z wełnowcem i najpierw przecierałam i zdejmowałam to dziadostwo, potem był oprysk i niestety nie działa. Mam ochote wysłać go w kosmos, może i w zmywarce.

Niestety na wełnowce czy tarczniki jeden oprysk to za mało. PO tygodniu trzeba powtórzyć zabieg.. i to najlepiej środkami które dadzą radę z osłonka.. poczytaj ten artykuł...
http://www.forum.storczyki.pl/viewtopic.php?f=3&t=533
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
eda 15:07, 06 sty 2015


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
Jak kochana przy tylu zajęciach dajesz radę pisać ? podziwiam i miłego dnia życzę uściskuję Muminka buziaki
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
popcorn 15:16, 06 sty 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ania - człowiek orkiestra buziaki!!
PS dla Muminka tez
____________________
Mój nowy ogródek
MARIA 16:24, 06 sty 2015


Dołączył: 09 lis 2014
Posty: 107
Ania ja jestem u Ciebie gdzieś w 2012 r a tu nie zaglądałam.
Ten serial będzie dłuższy niż moda na sukces , a ile ciekawszy
Dobrze ,że zrobiłaś podsumowanie , bo chociaż trochę jestem na bieżąco.
pozdrawiam
____________________
kasiek 16:27, 06 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Mala_Mi napisał(a)


Karola, Kasiek - niestety naukowcy twierdzą, ze zapamiętywanie snów mają ludzie niezrównoważeni emocjonalnie Inni twierdzą , że tylko Ci co śpią snem lekkim i łatwo się budzą z byle powodu. Zakładam, że należę do tej drugiej hipotezy Budzi mnie byle co ... a do zaśnięcia muszę mieć idealną ciszę.. nawet przewracana kartka książki mnie obudzi. Dlatego nie lubię spać w nowych miejscach.


Współczuje z tym, spaniem bo doskonale wiem co to znaczy, słyszę kazdy krok za oknem, głębszy oddech - koszmar, ani melisa ani piwo nie pomada. Dopiero jak zajeżdżę się na maksa robota fizyczną to wieczorem tracę przytomność i przesypiam noc...
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Madzenka 16:37, 06 sty 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Od czytania na komórce rozbolały mnie oczy ale jestem na bieżąco
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
rozark 19:09, 06 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Dzięki wielkie.
Nazwy zapisane ( to była lilia a ja wziełam to za liliowca , zasugorowałam sie liliowcami bo wstawiałam wczoraj zdjęcia na ogrodowisku z naszego botanicznego ) i dodane do listy zakupów.
Zajrzyj prosze do mnie - poszukuję drzewa, a na nich się kompletnie nie znam bo ja kwiatowa jestem . Pewnie coś doradzisz fajnego.
____________________
pozdrowionka
AlKa 19:09, 06 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Mala_Mi napisał(a)

Niestety na wełnowce czy tarczniki jeden oprysk to za mało. PO tygodniu trzeba powtórzyć zabieg.. i to najlepiej środkami które dadzą radę z osłonka.. poczytaj ten artykuł...
http://www.forum.storczyki.pl/viewtopic.php?f=3&t=533

Dzięki za radę. Powalczę więc.
____________________
pora na zmiany
aldonaz 21:06, 06 sty 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Obejrzałam podsumowanie roku - jesteś niesamowita. Gdybym ja miała takie tempo mój ogród wyglądałby zupełnie inaczej. Muminek cudowny jak z bańki
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies