aldonaz
23:30, 22 sty 2013

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Witaj Aniu, u mnie to samo. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Też nafociłam zdjęć, bo niezwykłe te lodowe cuda. Odłamało się już parę gałęzi, a najbardziej boję się o nasz las brzozowy - drzewa uginają się do ziemi. Miałam dzisiaj przeboje z samochodem, bo założyłam na noc plandekę. Nie dość że przymarzła, to jeszcze pokryła się centymetrową warstwą lodu. Zdzierałam ją przez godzinę i spóźniłam się do pracy. Żeby mróz jak najszybciej odpuścił! Pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Lek na całe zło czyli mój ogród