Kochane.. byle do wiosny... ale jeszcze nie pora... nie pora..... kochane ogrodniczki zapominają, że my mamy 4 pory roku.. i aby natura była w zgodzie z naturą to w lutym ma być zima.... i trudno trzeba to przetrzymać.....
Ogrodniczki zapominają, że mróz i śnieg niszczy choroby grzybowe i robale... (pomijam biedne dzieci co maja ferie.. chcą je spędzić zimowo... ).
Rośliny muszą sobie pospać aby nabrać wigoru przed sezonem.. a jak maja spać jak zrobi się znów podpucha z wiosną...w lutym...... wszystko się obudzi, przyjdzie przymrozek i szlag trafi wiele roślin.....
Jestem ogrodnik do niczego..ale zima jest potrzebna w naszym klimacie.. i niech jeszcze będzie..... nie będę sie zachowywać jak trzynastolatka która robi wszystko aby być juz pełnoletnia.... czekam cierpliwie.... a M lata z miotłą... i strąca czapy śniegu i lód bo trochę puściło..... RH czesał dłońmi ściągając lód.... i twierdzi, że dość skutecznie mu to szło

Pąki całe, a lodu dużo nie ma.....
A papug ...to grubodziób.. wygląda jak papug...
A ja dziś poluję z aparatem na mazurki... i co???? coś chyba krąży w pobliżu bo ptaki co chwila uciekają.. i do obiektywu dziś pozują tylko wróble
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.