Faktycznie dużo zachodu z tym sianiem krokusów...też kupić wolę...chyba że one tak same z siebie...to już inna rozmowa

asc napisał(a)

Aga, lilak jest ładny jak kwitnie, a potem taki byle jaki.. a to będzie reprezentacyjne miejsce w ogrodzie... podobają mi się jeszcze żywopłoty grabowe, ale nie wiem czy się to nada... no i trzeba to ciąć, a człowiek coraz starszy.... znalazłam nawet tanie sadzonki. Acha I chcę coś co będzie dość wąsko rosło i nie za wysoko.. pęcherznicę można ciąć bezlitośnie, a lilaka jak potnę to już nie zakwitnie

http://www.sadowniczy.pl/product-pol-2354-Grab-pospolity-0-9-zl-szt-30cm-kpl-20szt-Mikoryza-Balot.html

Aniu palibin na żywopłot do warzywnika się nie nadaje bo to lilak miniaturowy, osiąga ok 50-60 cm. Za to po przekwitniciu nadal jest piękny - ma piękne ciemnozielone serduszkoate liście. Ja go uwielbiam i nadaje się na niskie obwódki.

Żywopłot do warzywnika - u ciebie tylko grab. Mój w 3 lata ma 1,8 m
Możesz kupić na allegro 50 szt po 1,5 zł. Taniej żywopłotu nie załoźysz. Możesz go formować bardzo wąsko i nie jest wymagający. Pamietasz mój na zdjęciach przy kuchni?

Dobrym pomysłem jest teź cis fastigata ale koszt..... Za to wymaga mniej pracy z formowaniem. Widziałam również piekne zwyopłoty z tuji strzyźone na szerokość 10-15 cm.

Więc podusmowyjąc:
1. Grab rośnie najszybciej, mało wymgający, trzeba 3x w sezonie ciąć, najtańszy
2. Cis fastigata najmniej wymaga pracy przy cięciu lub w ogóle, woln rośnie, koszt....
3 tuja - wiecej pracy niz cis, szybiciej urośnie cena pomiedzy pkt 1-2

Ty tu rządzisz

Aniu wklejam Ci linka ze zdjęciem zywopłotu grabowego po 3 latach u mnie

Marzena2007 napisał(a)

Aniu wklejam Ci linka ze zdjęciem zywopłotu grabowego po 3 latach u mnie

Jak wysokie sadzonki sadziłaś i co ile...

Wybór roślin powinien zależec od tego jak wysoki chcesz miec ten żywopłot. Z grabu i thui nie może byc zbyt niski , a czy wtedy nie zasłoni za duzo? (w sensie dostepu światła do roślin)

Bogdzia napisał(a)

a czy wtedy nie zasłoni za duzo?

a no właśnie! ale to zależy jeszcze od której strony będzie posadzony... jak od południowej to będzie zasłaniał, a jak np. od północnej to już nie
kombinujcie kombinujcie dziewczyny to ja może coś ściągnę, bo przy moim warzywniku mam taki paskudny płot sąsiada.... tyle że u mnie to właśnie południe

Aniu, z pozdrowieniami prawie wiosennymi zaglądam, cierpię ostatnio na totalny brak czasu, a tak bardzo chcialabym do każdego chociaż zajrzeć i mile słówko zostawić. Ale mam Was w serduchu,a to najważniejsze Ściskam mocno, Kasia

Poszłam się przewietrzyć .. i poszukać wiosny w zaśnieżonym ogrodzie i tadam, tadam.... już wiosny nic nie zawróci.. zakwitły u mnie pierwsze przebiśniegi... ziemia nawet na centymetr nie rozmarzła.. ale te malotki dzielne są
Dla spragnionych zwiastunów wiosny pokazuję ... mała rzecz a cieszy


Drugi sie szykuje do zakwitnięcie. Mam ich do kupy w tym miejscu chyba 5 szt Jakoś odmawiaja współpracy



A krajobraz wcale nie wiosenny I widok na miejsce warzywniaka i szklarni...


Żywopłot napewno bym posadziła od zachodu, by zasłonić widok części gospodarczej od strony ogrodu i tarasu....

Aniu, dzięki za zwiastun wiosny!
u nas +7, cały snieg topnieje, słoneczko świeci

Aniu ściskam i buziam