Irenko - pojechałabym z Wami się spotkać

I to największy powód

Targi ogrodnicze (znałam do tej pory tylko budowlane) to nie miejsce na zakupy.... bo celem targów jest zareklamowanie nowych produktów

A moje chciejstwa są tak wielkie, że lepiej nie denerwować serducha ....
Romka - komplemenciara
Hanuś - chyba jeszcze 1 marca za wcześnie....ale już bliżej niż dalej, dzięki ogrodowisku przetrzymaliśmy zimę.... Haniu, moje okno ma wystawę zachodnią .... z tendencja bardziej na północ niż na południe. Storczyki wcale nie potrzebują tak dużo światła.. Te co przekwitną i nie mieszczą się na parapetach to lądują w kanciapie..2 metry od zachodniego okienka. W dodatku pokój nieogrzewany.
Gabrielo - co to takie felki przy Twoich innych cudach.... nie wpisuję się u Ciebie, ale zaglądam, bo jest po co.. a z powodu warzywniaka..to nawet sporo buszowałam.
Ula - dzięki

Ale gardenie z hiacyntami muszę przenieść z biura gdzieś indziej, bo zapach taki, że nawet pies już nie chce leżeć pod biurkiem.. a mnie w nosie kręci...
Julita - mnie też podbudował

Taki malutki a taka moc. ima ma być zimą, ale rośliny wiedzą kiedy wiosna, jak one tak zaczynają mówić to tak ma być
Magda - ja też nie wiem.... tych niebieskich przecież nie chcę... bo to sztucznie barwione..... ale te pozostałe.... zawsze mogłabym zrobić półkę wiszącą w połowie okna i trochę by jeszcze weszło

Tylko te moczenie..... Dziś znalazłam jednego bidoka, którego zapomniałam ostatnim razem podlać.... liście zmarszczyło ,korzenie wyschły i się kruszą, ale kwiatki nie opadły... powinien przeżyć ...miesiąc niepodlewany.. ot i tak ja dbam o moje patyczaki.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.