Gardenarium napisał(a)

Aniu, kupiłam podobny karmnik rurkę przezroczystą A dzisiaj do budek lęgowych zaglądały dwie sikorki

Te karmniki są rewelacyjne i bardzo praktyczne
Wiosna kochani, wiosna, ciepło, śnieg znika w oczach.. po prostu cud-miód-malina... i błoto, błoto, błoto...
Moje ptaszki oswojone i to robiłam stojąc max 3 metry od karmnika.. małym aparatem pstryczkiem

Macham wszystkim łapką wiosennie..... Martek fajne połączenie goździków i piwonii.. warte do skopiowania
A teraz fotki z rekonesansu...
Iryski wszystkie przebijają się przez śneig... a nawet jedna kępa się oswobodziła i cieszy się do słoneczka Tylko miniaturowa róża im trochę przeszkadza.. miniatura po 3 latach jest wielka różą...


Krokusy czekają na wolne miejsce bez śneigu i od razu kwitną...


Biedroneczka wyszła ogrzać się w słoneczku i podziwia Bogdzi przylaszczki..

Rano było zimno..... wszystko zaszronione....


Ale cebulowym mróz nie zaszkodził
O 10 było tak..


A o 15 już tak.. warto było poganiać z łopatą.... i przerzucić te hałdy śniegu

u mnie też cieplutko, pszczoły latają, ptaki ćwierkają, krokusy, irysy, błotko...

wczoraj na skiturach żegnaliśmy się z zimą

Buziaki wiosenne przesyłam

I krokuskowo... zaczyna się.... acha, wcale dużo krokusów nie mam..... tak sobie chodzę i stwierdzam, że drugie tyle można posadzić....... ale to sie dopiero zaczyna..... za tydzień będzie o la, la...
Przed domkiem..

I znowu nas zaskoczyła? Pani wiosna przyszła od razu z kwieciem wszelakim.

Fineczko.. odbuziakowuję... dziś nie mam czasu na nic więcej bo od rana ganialiśmy po rożnych takich instytucjach... jutro kolejna porcja..... do pewnych rzeczy trzeba mieć zdrowie

Wiec troszkę krokuskowa... i pora coś zjeść i wziąć się za pracę.. Krokuski dla zasypanych.. do Was też przyjdzie wiosna... już musi W ciągu jednego słonecznego dnia przybywa kwiecia w oczach..

Martek napisał(a)

Ja na pamiątkę wrzucę ci Aniu zapachy

Obłędne zapachy (dobrze, że zapachy się rozprzestrzeniają) - wyczuwam na odległość. Mistrzowskie zdjęcie.

Ryby też już brykają


A zapomniany w szklarni szczypior też bryka..

Aniu żebyś miała pełnię wiosennego szczęścia boćka Ci przesyłam