asc napisał(a)

Rozrzucałam śnieg.. ledwo zipię... i wynosiłam na parking....i pod choinki.... ale drania wywoziłam na łopacie jak Jagnę na taczkach.....

Jak Ty mu radę dałaś? Z siłowni cichaczem korzystasz, czy jak?

Przyszłam zobaczyć Twoje krokusy, a tu takie śliczne iryski. Nawet śnieg im nie zaszkodził. Bogdzia ma rację mus kupić i jesienią posadzić.

cudne te Iryski a żółty perełka....
kolejne marzenie na listę zakupów.....

Aniu czy to te same???

Agata - to te same

No to już wiem co się znajdzie na liście jesiennych zakupów - boskie te irysy!

Mimo śniegu cebulowe pną się w górę na szczęście

Aniu te iryski są śliczne, zastanawialam sie nad nimi w ubiegłym roku, ale w rezultacie nie kupiłam... teraz wiem, ze jesienią znajdą się na mojej liście.

Aniu nacieszyłam oczy kwitnącymi iryskami, u mnie zakwitną jak znam życie za miesiąc mam fioletowe

Te irysy to cuuuuudowny widok dla oczu też mam trochę tych irysków, ciekawe czy wzejdą bo mogło je też coś podjeść ;( zobaczymy
duuużo słońca życzę

Boskie te irysy! Mam kilka z ubiegłego roku, muszę zobaczyć czy też wyłażą
I kupiłam sobie taniutko 3 tyg temu od benex, wyłażą w doniczce
W sumie powinno się je jesienią sadzić, ale 10 szt było za 1,89 czy jakos tak, a cudne są, więc kupiłam

Aaa, więc rozrzucałaś śnieg? Że też masz siły i ochotę!! Podziwiam! I liczę że mój sam się wyniesie, ech...