@ A-gawa
Ta Ostnica nie jest zła i faktycznie mogła by część problemów rozwiązać tylko co do tego? nie chciałbym żeby to był tylko jeden gatunek rośliny.
Fakt jest pod tym ażurem jakby to po naszemu powiedzieć "hasie, szkło i bele co"
Niestety tylko chwastom to nie przeszkadza. Patrząc jednak na ażury sąsiadów nie jest to aż takie ciężkię otoczenie bo coś im rośnie tylko oni bardziej wsadzają chaotycznie po jednym kwiatku w oczko i to tak jakoś bez schematu. Ja bym chciał podejść do tego żeby za kilka lat to wyglądało a nie co roku wymieniać sadzonki na inne.
Również zaraz po wprowadzeniu się też chcieliśmy tak zacząć i kupiliśmy łącznie całe 10 szt. sadzonek

były tam jakieś hebe, rojniki itp i żyje to do dzisiaj ale niestety to kropla w morzu na tą skarpę.
Co do płotu to tak jest nowy jednak za nim jest droga dojazdowa do dalszych domków a za tą drogą jest chodnik publiczny i droga miejska jedna z głównych w mieście

Chciałem się po prostu zapewnić sobie jak najwięcej prywatności a przy okazji zrobić to bardziej "naturalnie" aniżeli zakrywać tą siatkę jakąś plastikową płachtą.
Rdestówka spełnia wszystkie moje wymagania. Rośnie szybko, bezproblemowo, ma ładne kwiaty który trzyma długo. Nawet jedną mi pies niechcący połamał przy samej ziemi przebiegając obok niej i wyrasta znowu od ziemi. Po prostu w tym roku muszę je dokoptować towarzystwo albo w postaci milinu albo też rdestówki by odstępy między nimi nie były za duże.
@nebel
Nasz pies jest pół dziki nawet nie wiem czy nie pochodzi od jakiś wilków a na pewno matka była Husky. Byliśmy na szkoleniach różnych i pewne rzeczy wyeliminowaliśmy jednak pewnych rzeczy się nie da. Zostaje na dworze i broi tylko gdy zostaję sama w domu. Z dwojga złego wole dziurę w ziemi od pogryzionego mebla w mieszkaniu. Przyzwyczaiłem się i pogodziłem z tym że z pewnymi rzeczami nie ma sensu walczyć a i trawnik nigdy nie będzie wyglądał jak z katalogu

.
Trzmelinia w te skarpy? Znajdzie się na tyle niski gatunek by ładnie się kładł zamiast odstawać?