Witam wszystkich serdecznie!
Założyłam swój wątek Naszych ogridach ale postanowiłam napisać również tutaj bo sprawa dotyczy skarpy....
Do tej pory moim ogrodem był malutki balkon a teraz przybyło kilkadziesiąt metrow2 że skarpą i to o niej głównie myślę w tym sezonie.
W zeszłym roku skupiliśmy się na trawniku oraz naszej skarpie.
Trawnik nam wyszedł, ze skarpą trochę gorzej
Skarpą była przykryta od zeszej wiosny "szmatą" w tym roku z kia się pożegnaliśmy i mamy poważne zamiary co do niej
Skarpa jest dość strona, mam na niej kilka irg które pięknie podrosły od zeszłych wakacji.
Plan jest taki że obsypujemy żyzna ziemię na skąpe oraz kładziemy na nią siatkę jutowa. No i potem rośliny. Planowałam irgi, jałowce, kosodrzewinę, trzmieline, berberysy oraz tawułę Boni jeszcze o rozy okrywowej myślałam.
Pytanie tylko - jak?
Czy dobre rośliny, czy nie za dużo różnych? Jak je poukładać?
No właśnie, z tym mam problem.
Rozsądek podpowiada mi że powinnam posadzić same irgi bo szybko rosną i szybko się ukorzeniają więc będą trzymać skarpę ale boje się że to będzie bardzo nudny widok. Skarpa otacza nasz taras więc powinna być przyjemnym widokiem o każdej porze roku.
Dodatkowo góra pod ogrodzeniem chciałabym coś ciut wyższego żeby było fajnym tłem dla roślinek.
Proszę Was doświadczone koleżanki i koledzy o pomoc.
Załączam zdjęcia.
No i jeszcze wymiary:
Jedna strona ma 13m długości
Druga strona ma 20m długości
W środkowej części jest najwyżej 2.2m