Dołączył: 09 lip 2010
Skąd: Okolice Warszawy
Posty: 74326
Dodany 10:06, 15 lis 2012
Babcia Jasia to jak nie było obornika to chodziła na łąki i zbierała suche "placki" do wiadra, potem się zalewało w beczce i robiła się gnojówka, albo można było dodawać do kompostu lub po prostu rozrzucać pod krzewy ozdobne, lekko rozkruszając i mieszając z glebą.