Jagódko dziękuję za głos, z tak daleka liczy się poczwórnie jeśli chcesz możesz głosować codziennie do 9 grudnia

Czytam, oglądam i nadziwić się nie mogę tyle, że rośliny tak gęsto rosnące u Ciebie są takie piękne i zdrowe Kochasz je i one się odwzjemniają za troskę Jestem pełna podziwu
ściskam. jeśli chcesz możesz głosować codziennie do 9 grudnia

jagoda99 napisał(a)

Wśród ludzi jest się także samotnym
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie...

Jak pięknie powiedziane, jakie prawdziwe ! Pozdrawiam Jagódko

Pozdrawiam Jagódko u nas wiatr zelżal śniegu napadało co nie miara i trzeba odśnieżać
Macham i miłego weekendu

Jadziu-Jagódko znam Twój ogród od początku, trochę później od Ciebie zaczęłam przygodę na forum.
Widać, że jesteś miłośniczką roślin, kwiatów, to się wyczuwa po tym jak o nich piszesz i jak pięknie i bogatą kwitną , śledziłam jak ogród z czasem zmienia oblicze, a zachwycają mnie u Ciebie malwy o pełnych kwiatach, cynie w towarzystwie niebieskich budlei (z pięknymi motylami) i duże kwiaty lilii -te różowe z jasnym brzegiem są jak broszka.. wszystko u Ciebie obsypane kwieciem , kompozycje w donicach ciekawe
Masz wspaniałe miejsce do posiedzenia, odpoczynku na tarasie.

My teraz teraz już tylko myślimy o przetrwaniu zimy i kolejnym sezonie ogrodowym, piszesz, że jeszcze masz w miarę ciepło, ale w Bostonie pogoda czasem zaskakuje i dokuczliwego zimna też można się spodziewać? Widziałam zeszłoroczne zdjęcia z ogromną ilością śniegu! Dla wnuków dobra zabawa, ale ile odśnieżania!
Wiesz Jagódko, życzę Ci takiego dobrego sąsiedztwa jakie mam ja, nie tęskni się wtedy tak za ojczyzną i miejscami z przeszłości, trafiłam na miejsce pełne życzliwości i otwartości, czuję się "u siebie".
Dobrego dnia!

Witam czy przygotowania do świąt widać już u ciebie?Pozdrawiam

Dziękuje za odwiedziny. Jestem z rewizytą. Pozdrawiam serdecznie

Ciekawi mnie czy ściągasz nasiona z Polski czy są to "miejscowe produkty". Pytanie może głupie, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić klimatu jaki panuje w twojej okolicy. Ogród typowo polski, ale architektura zupełnie inna. Widać że kochasz kwiaty.
Dopiszę jeszcze że podziwiam ciebie za umiejętność zaaklimatyzowania się w "obcym świecie", bo ja nie potrafiłam.
Pozdrawiam serdecznie z polskiego Wybrzeża.

Dawno u Ciebie nie byłam ale i Ty rzadko bywasz na forum.No i zmieniłaś avatar wiec trudno Cię poznac. Przed swiętami pewnie myślisz o swietach w Polsce i o rodzinie która tu jest , szczególnie teraz o tym sie myśli .Pozdrówka serdeczne przesyłam.

Wszystkim bardzo dziekuje za odwiedziny
Caly czas jestem na ogrodowisku odwiedzam Wasze strony podziwiam czytam co mi daje wiele radosci nie zawsze zostawiam slad bo i tak nikt do mnie nie zaglada bo i po co pewnie jestem nudna
Wasze ogrody sa piekne moglabym tak po nich spacerowac bez konca a to tu posiedze na lawce a tam na trawce wpadne do Hanusi cos dobrego przekasic wiersze poczytac a to do szefowej musowo sprawdzam czy Zbyszek ciagle czyta na swoim lezaczku moj ulubiony igielkowy u Gosi oczywiscie ciagle wpadam do Milkowa popatrzec na Irci piekny usmiech i jej ogrod Monteverde od ktorej sie mozna duzo nauczyc oczywiscie Sebek Zuzia musze wspomniec o Ani ogrodnik mimo woli z ktorej to boki zrywam ze smiechu i tak moglabym wyliczac w nieskonczonosc
Ciagle moim amerykanskim znajomym chwale sie jakie to moja Ogrodowiskowa rodzina ma piekne ogrody
pozdrawiam i sciskam wszystkich

Jagódka, najwyższa pora poznać tę ogrodową rodzinkę na żywo
A jak chcesz by do ciebie częściej zaglądać, to napisz cokolwiek u tych do których zaglądasz..
Wątków dużo, i nie sposób wszędzie już przeczytać i coś napisać... dużo ogrodów , dużo ciekawych ludzi...a doba tylko 24 godziny. Serce by chciało w dużo miejsc tylko czas nie pozwala. Więc zagląda sie tam gdzie coś się nowego dzieje... pokaż co nowego u Ciebie.... jak domki amerykańskie przystrojone.. u nas jeszcze w tej materii jest dość ubogo, a zaraz przylecą ciekawi świata oglądać..
Buziam Jagódko .. i dzięki że czytasz co skrobię u siebie.. też mi się wydaje że nie mam co napisać i pokazać, a zawsze coś sie znajdzie.. chociaż ozdób światecznych nie robię, bo nie umiem.. ale dziś u siebie napiszę, że nowy karmnik działa.. i ptaki go na razie rozpracowują.. faktycznie, ptaszyska rozpoznały, że jest inny karmnik i podchodzą do niego z wielką ostrożnością.. Nic ciekawego, ale by wątek żył mus coś pisać To jak celebryci, nie ważne jak się o nich mówi, ważne by mówili czy pisali
Odznaczam wątek bo mi coś je wzięło