Mariusz... twój ogród też wydaje sie wielki Na zdjęciach To te złudzenia optyczne ścieżek i zakoli, które powodują, że tam jeszcze jest ogród dalej

Kłacza w części były czarne ..czyli dobrze, że wyrzuciłam..

A dziś prawie sie popłakałam, wiatr (bo raczej nie pies) złamał mi wielką gałązkę tej piwonii co kwitła.. i w dodatku tę z pąkiem co miała kwitnąć..buuuuu Wsadziłam do ziemi, może sie ukorzeni???

Mariusz, wpadłm pooglądć Twoje piwonie. Są cudne. Ja mam dwie, żadna jeszcze nie kwitła i nie wiem, czy uda mi się jej utrzymać bo one wymagające są.

Ta jest cudna.

Mariusz czy te lotosy wymagają na zimę przeniesienia w cieplejsze miejsce? pytam bo mam ochotę kupić ,ale zastanawiam się czy trzeba je przenosić ,widziałam u Ciebie w szklarni

Ania, wybije nowa gałązka, a w następnym sezonie na pewno zakwitnie, tego Ci życzę z całego serca . Co do wielkości ogrodu - podczas imprezy ogrodniczej zepsuła się pogoda, lało jak z cebra i frekwencja nie dopisała ... wprawny, z zawodu fotograf, wykonał kilka pozycji, a następnie lekko przykucną, powiedział "teraz będzie wyglądać tak jakby było z tysiąc ludzi", po czym zrobił zdjęcie. Robiąc zdjęcia ogrodu z żabiej pozycji, rozciągamy go i stwarzamy pozornie dużą przestrzeń.
Ewa, z chęcią mogę darować Ci siewkę, ale koloru nie gwarantuję. Obecnie mam 400 w gruncie i czekam aż zakwitną. Do mnie zawsze można wstąpić jadać do pobliskiego Arboretum, z piwonii coś zawsze się znajdzie . Pozdrawiam
Jagoda, lotosy wymagają zimowania w dodatniej temperaturze (piwniczka, szklarnia zimna, garaż), a od wiosny do lata pędzenia w tunelu bądź szklarni. Mamy temat, proszę bardzo https://www.ogrodowisko.pl/watek/2498-nelumbo-lotos

Wiosenny i bardzo go lubię

Mariusz przeczytała cały wątek o lotosach podziwiam Was, Ciebie Anie, Przemka juz jesteście lotosowo zakręceni no i oczywiście Twoja wiedza i praktyka nie zastąpione na siewki w tym roku już za późno ,może uda mi się kupić sadzonkę to dołączę do lotosowego grona

Mariusz czy to jest liliowiec wiosenny??

Jak się nie mylę Liliowiec żółty, gatunek, a nie odmiana.
Miło że jesteś w gronie lotosomaniaków

Irys prezentowany poczatkiem maja okazał się kosaćcem ruskim Iris ruthenica, obecnie już nie kwitnie ...



... natomiast kwitnienie zaczyna kosaciec trawolistny

Mariusz napisał(a)

Jak się nie mylę Liliowiec żółty, gatunek, a nie odmiana.
Miło że jesteś w gronie lotosomaniaków

Dzięki mam sporo liliowców ,ale takiego nie mam ,u mnie kwitnie irys syberyjski i kosaciec bródkowy ,mam tez kosaćca trawolistnego ale nie kwitnie

Delosperma 'Jewel of Desert Garnet' - maleństwo z pierwszym kwiatkiem ... jak szybko rośnie?



I trawka Koeleria glauca ... jak przestawiłem literkę, krzyczcie - kaleczę z etykietek.