Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przyjazny ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Przyjazny ogród

Mariusz 06:32, 08 lut 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
agniecha973 napisał(a)

koniec marca, kwiecień


Bardzo mi się podobają te roślinki powtykane w skały/ drewno. Mariusz, masz szersze ujęcie tego miejsca?

Spróbuje znaleźć, nie jest to jednak jakieś wyjątkowe miejsce, dlatego też kadrowane .
Do usłyszenia
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 06:37, 08 lut 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
monteverde napisał(a)
Mariusz widziałam Twoje hosty, wcale nie podskubane przez ślimaki i nie wy ściółkowane korą, czy Ty je pryskasz na ślimaki? a roślinki śliczne

Witaj w ogrodzie
W ogrodzie w którym ślimaków nie ma, jeszcze nie doszły. Wszystkie zakupione rośliny przechodzą u mnie kwarantanne. Ustawiane są w kupie, otoczone wysypanym wapnem - tak trzy tygodnie.
Kory i maty staram się w ogrodzie nie używać - taki kaprys, a może i rozsądek, tutaj każdy na to musi odpowiedzieć sobie sam.
Ja powiem krótko - mata męczy rośliny, a wygląd kory nie należy dla mnie do najpiękniejszych. Nie wiadomo też co pakują , trzeba badać skład. Z korą też w pewne miejsce przyjechały ślimaki.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia, wieczorkiem wpadnę na spacerek
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mala_Mi 08:59, 08 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Mariusz napisał(a)
koniec marca, kwiecień


A w tle jakie piękne ciemierniki Zresztą tu wszytko jest ładne... taka fulll wypas wiosna

U mnie nie ma gili... jak na razie wypatrzyłam je tylko 2 razy......

A zdjęcia robię przez okno
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:03, 08 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Doczytałam.... nie masz ślimaków.. ...cwane bestie na wschód nie idą tylko na zachód.... nic tylko zazdrościć...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mariusz 10:38, 10 lut 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Ślimaki są i to w dużej ilości w całej dolinie Sanu ciągnącej się od wschodu mojego ogrodu. Natomiast na skraju progu lessowego jest ich mniej, w zasadzie jak na lekarstwo. Jestem też pewien, że prędzej czy później opanują i mój ogródek na progu, to jest nieuniknione.

Co pokaże jeszcze zima, czy te iryski i w tym sezonie wyjdą spod śniegu.
Koniec marca 2008 roku.



____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mala_Mi 22:06, 11 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Te iryski są obłędne...... uwielbiam je...
Ale ja w innej prawie.... zadałam ci trudne pytania u mnie ..str. 465..... w wolnej chwili plisss opisać mi to cudo
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
mira 07:55, 12 lut 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Witaj Mariusz!

chyba pierwszy raz obejrzałam Twój przyjazny ogród i muszę przyznać że bardzo mi sie podoba ten "Twój styl ", wiosna zaczyna się u Ciebie bardzo kolorowo i to już pewnie za parę tygodni , u mnie na razie sporo sniegu więc byle do wiosny

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Mala_Mi 08:02, 12 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Dzięki Mariusz.... czyli włosienicznik jest fajny, ale uciążliwy.... ale jakby co to korzonki sie zostają sobie w wodzie, trzeba tylko wyciąć wszystko zielone?
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
adom1206 13:32, 12 lut 2013

Dołączył: 04 lis 2012
Posty: 1216
Zatęskniłam za wiosną po tych twoich zdjęciach.A tu mróz za oknem -10 stopni
____________________
Agnieszka - Moje Ogrodowe Marzenia...
Mariusz 22:07, 12 lut 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
asc napisał(a)
Dzięki Mariusz.... czyli włosienicznik jest fajny, ale uciążliwy.... ale jakby co to korzonki sie zostają sobie w wodzie, trzeba tylko wyciąć wszystko zielone?

Przy czyszczeniu oderwą Ci się czubki pędów, to one będą zimować i wyrosną z nich nowe roślinki. Jaskier daje też samosiew. Jeśli już się na niego zdecydujesz, to pamiętaj, że może Ci się wymknąć spod kontroli, wówczas nawet ryba nie zmieści się w oczku. Rośnie do około metra, ale i na całkowitych spłyceniach, tak więc pokryje i półki. Musisz wyrzucić całą zieloną masę i to zaraz po kwitnieniu.
Może być też tak, że będzie on słaby, bez siły wzrostu - wszystko zależy od warunków na danym siedlisku.
Chyba starczy tego straszenia
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies