Ogród wygląda slicznie , nic nie jest zdeformowane od śniegu, ładnie roślinki przetrzymały byle jeszcze luty nie narozrabiał a i maj też groźny. Bardzo mnie zmartwiłeś ze ten rezerwat nie powstał , tak mało jest tych żołn że nie powinno byc żadnych wątpliwości jak jest potrzebny i że można na zawsze stracic okazję utrzymania takiego ptaka.Bardzo mnie to martwi. Pozdrawiam Mariusz serdecznie.( Kupiłes już nowy aparat?)
Witam,
śliczne zdjęcia w zimowej aurze ...
lasek pięknie się prezentuje , u mnie przed domem mam mały lasek brzozy, świerki, sosny i 2 jarzębiny a na jesień grzybki , kozaki i maślaki ... Byle do wiosny!
Witam i zapraszam częściej
To ogród w którym szczegóły i skład roślin szybko doprecyzuję, obecnie daje jeszcze dużo do życzenia.
Faktycznie ciężar lodu nie zrobił wielu szkód oprócz kilku złamanych gałęzi. Teraz zimą zdecydowanie brakuje dużych roślin iglastych, doprecyzuję to szybko.
Wiem, że komplet papierów w sprawie rezerwatu był już gotowy w 2011, co się stało? obecnie obok biegnie obwodnica Przemyśla.
Aparat Bogdziu kupiłem niezwłocznie, bo ja bez niego jak bez ręki, choć mam dostęp do niezłego sprzętu, to nie ma to jak swój i nieważne że słabszy technicznie.
Pozdrawiam
Też już czekam tej wiosny, te plany wiosenne zawsze takie wielkie, a potem się okazuje, że nie wszystkiemu można podołać. Brzozy to piękne drzewa , są w tylu atrakcyjnych odmianach, że chyba pokuszę się na większość z nich .
Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia.
Jak przyjemnie jest oglądać takie cudownie zdjęcia w taki ponury dzień ; )
Irysy , piwonie piękne . wszystko jest super .
Mam pytanie czy na piwoniach drzewiastych zostawiać wszystkie przekwitłe kwiatostany aby się nasiały ? czy część obciąć (gdzieś przeczytałam że zostawienie nasion osłabia roślinę )
pozdrawiam ; >
Następny piękny strzał, jak wy to robicie . Przy okazji witam serdecznie, ciężko mi ostatnio dotrzeć do forum, ale myślami jestem z wami
Mój karmnik słabo jest odwiedzany, czasem sporadycznie zjawi się sikorka, no ale jest ciepło i brakuje śniegu, a to wszystko tłumaczy.
To z 30 stycznia - kilka wróbli, mazurków i sikorek. Przylatują dzwońce, czyże (żerują w żywotniku z szyszkami), kosy oraz gile (jest ich w okolicy sporo).