Też słyszałam o tych mrozach,wszyscy szykujemy się do wiosny a zima nie odpuszcza.

Witaj spóznione gratulacje

Janino- oj nie odpuszcza, teraz to śnieg nawet wskazany jest, żeby chronił nasze roślinki, w przyszłym roku to się będę bała, bo mam zamiar klona palmowego kupić, a to takie kruche.
Lukas- śliczny różanecznik

To ja was może jutro wiosną przywitam, bo odnalazły się zdjęcia z marca zeszłego roku, cały czas się zastanawiałam jak to możliwe, że swoim krokusom sesji nie zrobiłam, szukam i szukam na kompie, M się nic a nic nie przyznawał, a niedawno przegrywał zdjęcia i zapomniał o tym jednym akurat......drogi M - jeśli to czytasz (a czyta...hihi), skłonnam zapomnieć o tym małym incydencie, tudzież kwiatek wiosenny mi się należy albo doniczka z castoramy...hihi

Wrzucaj na pulpit co by wiedział jaka ta donica
Biedaczysko

hahaha......a swoją już masz na pulpicie?, ja na razie używam łagodniejszej metody perswazji
Jak będzie trzeba to i na to przyjdzie czas

No ja nie mam wprawdzie ale już pozwolenie mam na zakupy hihi
Siła perswazji podziałała

To ci dobrze, ja muszę bardziej przebiegle działać

Gosia qurcze jak to możliwe, że mrozy mają w lutym nadejśc. PRzecież wcześniej podawali, że zima ma być łagodna!!!! Jak te media kłamią!!!!! Ja się nie zgadzam, ja kcem łagodną zimę
Na pocieszenie dodam, że z 1 roku przed ogrodowiskiem mam 5 zdjęć ogrodu... Nawet nie mam jak robić przed i po.....
M zobowiązany jest do zakupu kwiatucha

No mnie też się wiosny chce,
tez się naczytałam że wiosna szybko przyjdzie,
że taka łągodna i krótka ma być ta zima a tu ... jak zwykle lipton
Oj byle do wiosny i byle szybko!!!

Madźenko- mają przyjść i to już zaraz, ja się do tego stopnia przestraszyłam, że dziś jeszcze popędziłam z ostatnim workiem kory i zrobiłam kopczyki hortensjom o których wcześniej zapomniałam, a że nie było mrozów, to se myślę po co będę się wysilać, dadzą radę, ale teraz zaczęłam mieć wątpliwości, jak przyjdzie -20 to lepiej być gotowym. M na razie przemilczał sprawę, czyżby znowu udawał, że nie czyta