Ależ ty niecierpliwa jesteś, kupiła sekatorek i już poszalała, a pisałam przełom lutego i marca, nie powinno być opadów i mrozu w czasie cięcia. U mnie też pączki ale ja jeszcze troszkę poczekam żeby pogoda się ustabilizowała, śnieg ciągle pada, mam nadzieję że u Ciebie lepiej było, że w śniegu nie biegałaś z tym sekatorem....
Przyszłam z rewizytą i siedzę z rozdziawioną buzią. Jeden z cudniejszych jaki tu widziałam. Dzwonek karpacki biała róża hortensje to moja bajka. Widok na lasek sosnowy przeuroczy. Będę zaglądać i podziwiać
W pobliżu mostka i sztucznej rzeki
No trochę nadrobiłam ...ale Ty masz gości Wy już tniecie ?? U mnie środek zimy ja się zabiję
witaj .... Gosiu moje powojniki też budzą się do życia... ale na razie siedzą pod pierzynką śniegową...... pozdrawiam cieplusio....... Dobrze że mają tą kołderkę z cięciem trzeba się jeszcze trochę wstrzymać, będę trąbić - Marzenka kazała a ja się słucham
No trochę nadrobiłam ...ale Ty masz gości Wy już tniecie ?? U mnie środek zimy ja się zabiję Zeta ty się nie nerwuj, u mnie też śniegu trochę i zapowiadają nową dostawę, z cięciem czekamy jeszcze