Gosia ja też upiekłam taki serniczek wczoraj.O godz 17 wyjęłam z piekarnika troszkę zabrał syn do dziewczyny,troszkę dałam mamusi troszkę zabrałam do pracy i jak dzisiaj wróciłam z pracy to też zastałam troszkę,której nieopłacało się fotografować
Gosia nie nic o tym nie wiem, ciekawe po ile będą- o już doczytałam, dzięki bardzo za informację
W takim razie trzeba chyba zadzwonić do tego gościa od bukszpanów, żeby wiedzieć gdzie kupić- w poniedziałek spróbuję zadzwonić i dam ci znać.