wspaniałe krzewy i byliny ! jestem pod wrażeniem, z całą pewnością to zasługa "ręki do kwiatów " i świetnej ziemi jakie to niesprawiedliwe ... staram się ale moje roślinki ani tak nie rosną ani tak bujnie nie kwitną pozdrawiam serdecznie i gratuluję. aby do wiosny i znów będzie cudnie krzewuszki mnie powaliły , naprawdę. Kasia.
Witajcie. Zaczynam życie po dwóch grypach. Jeszcze mam zawroty głowy, ale myślę, że wiosna postawi mnie do pionu.Dziękuję Wszystkim którzy odwiedzili mój wątek, podczas gdy ja przy tej grypie miałam zapalenie spojówek i nie mogłam patrzeć nawet w okno. Przez szybę zrobiłam parę fotek ptaszkom, dla których codziennie szykowałam karmę.Już było tak fajnie, ptaki nie przylatywały po gotowe jedzonko, a od wczoraj znowu upominają się o jedzenie i trzeba było ponownie otworzyć stołówkę.Przyleciały szpaki, a tutaj wszystko zasypane.Przylatują całymi stadkami.
Wczoraj zima dała popalić. Mam nadzieję, że to jej ostatnie podrygi.