Martek
08:53, 09 paź 2012

Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Witam ósmego dnia października
Na skarpie, w sadach roi się od wszelkiego ptactwa .Wsłuchuję się od rana w ich rozmowy,ale wtorkowy uliczny i budowlany gwar zafałszowuje te piękne śpiewy i nawoływania.Mam ochotę wrzasnąć cisza !
No cóż nikt nie zabroni mi tego zrobić
Z trudem można zatrzymać ptaki w kadrze są tak zajęte zbieraniem zapasów,że tylko sikorki szukają czasami coś na moim dachu
Jest kilka kosów,dzięciołów,piórkówki ,sikorki,sroki,kawki,wrony i wiele nierozpoznawalnych gatunków dla mojego oka.
Wabi je tu wiele jabłoni,jarzębina,owoce czarnego bzu, winogrona i grusze i inne rarytasy.
Na skarpie, w sadach roi się od wszelkiego ptactwa .Wsłuchuję się od rana w ich rozmowy,ale wtorkowy uliczny i budowlany gwar zafałszowuje te piękne śpiewy i nawoływania.Mam ochotę wrzasnąć cisza !
No cóż nikt nie zabroni mi tego zrobić

Z trudem można zatrzymać ptaki w kadrze są tak zajęte zbieraniem zapasów,że tylko sikorki szukają czasami coś na moim dachu

Jest kilka kosów,dzięciołów,piórkówki ,sikorki,sroki,kawki,wrony i wiele nierozpoznawalnych gatunków dla mojego oka.
Wabi je tu wiele jabłoni,jarzębina,owoce czarnego bzu, winogrona i grusze i inne rarytasy.



