Z tym pogubieniem to masz rację! Ale może to zwykłe lenistwo i wygodnictwo? Zawsze jest szansa mieć o coś żal i pretensje do sąsiada,że u niego ładniej na podwórku. Ci co narzekają wcale radości nie znają! Bo gdy deszcz pada na nasze kwiecie, narzekają ,że mokro, wolą jak słońce świeci! A gdy upały gnębią nas co dzień, też narzekają i wciąż ględzą o wodzie. Malkontenta nie cieszy nic, Ni to co w ogrodzie, ni w lesie rydz! Taki i w pracy nie jest lubiany Bo kto by wytrzymał ciągłe gderanie? U nas też taki miejsca nie zagrzewa Bo mu za głośno szumią tu drzewa! tak Za dużo kwiatów, za dużo traw! Od takich ludzi mnie, Boże, zbaw