Podobają mi się kwadratowe rabaty.

Z bukszpanem bardzo dobry pomysł i lawenda jak najbardziej pasuje, ona uwielbia słońce, Do lawendy pasuje różowa jeżówka.

Rabaty z iglakami można wysypać kamyczkami, wtedy są takie sterylne i zadbane.

Ciekawi mnie jak sobie poradziłaś z planami.

Dziękuję za odwiedziny Danusiu!
Te plany, o których się rozpisałam w sierpniu to takie bardziej długoterminowe.
Coś jednak robiłam,choć raczej pielęgnacyjnie.

Mogę pokazać ciąg dalszy udoskonalania rabaty "pod płotem".


Dostałam w prezencie od koleżanki złocisty iglak.Bardzo pasował na środek i dalej to już "samo" się zaczęło układać.Przydały się duże kamienie, pozbyłam się plastikowych "płotków". Przesunęłam jałowiec płożący,dosadziłąm macierzankę z własnego siewu, rozchodniki ukorzenione własnoręcznie.
Z tyłu samosiejki motylkowe wyrosły i zrobiły tło.Tak to wyszło.

Przy okazji zrobiliśmy trochę porządku pod murem. Moja rozmnażarka może się teraz nazywać "przymurze".No i mam ławeczkę z odzysku.

Teraz zdjęcia robione latem.

Jeżówkowe obserwacje

Hej Lidka, fajnie ,że zrobiłaś trochę nasadzeń, powolutku i będzie coraz ładniej,dobry plan z różami i bukszpanem, ale ja bym nie stawiała daszka na studni tylko na niej postawiła czy agawę czy len nowozelandzki czy kordylinę australijską, będzie ładniej wyglądać, wzdłuż tej ścieżki prowadzącej do studni posadź lawendę

Żółta rabata
Nagietki szaleją (same się wysiały z zeszłorocznych)






Perukowiec odżył

Rudbekie rozrosły się już i są niezawodne.
Dosadzałam w tym roku dwie pęcherznice kalinolistne, żeby ta rabata nie była taka płaska w przyszłości.
Tu i tam dla wypełnienia własna rozsada kocimiętki.





Jedyne lilie, jakie mam...

Dobry wieczór Aniu!
Zwykle o tej porze lulam, ale się zawzięłam i wgram wszystko,co mam.
Z tą studnią to bardzo możliwe,że będzie coś w tym stylu jak piszesz.
Jak widać na razie miejsce pod bukszpan i róże zajęły sobie jednoroczne,ale to też ma swój urok a przynajmniej chwasty nie rosły.