Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:01, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

weronika77 napisał(a)

Basiu tez mam złocień różowy od Irenki. Piszesz, ze co 3 lata odnowić, znaczy przesadzić?

Weroniko, przesadzić, ale nie całą kępę. Trzeba podzielić ją na pojedyńcze sadzonki i posadzić je w odległościach co 15 - 20 cm w nowe miejsce albo w to samo po użyźnieniu gleby kompostem. Te złocienie, to bardzo żarłoczne rośliny i szybko wyczerpują podłoże. Termin tego zabiegu najlepszy wiosną, gdy po zimie roślina podrośnie na jakieś 20 cm. Łatwo ukorzeniają się sadzonki zielne otrzymane np. przez uszczknięcie wierzchołków pędów.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:06, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

marzena napisał(a)

zimowity cudne ( u mnie tylko nieliczne), piękne inne okazy roślinne, zawsze podziwiam, jak na takiej niewielkiej przestrzeni uprawiasz tyle pięknych roślin
a jabłek wlasnych i innych owoców nie mam w ogóle, niestety...

Marzenko, w tym roku zimowity mile mnie zaskoczyły. Niestety, kończą już kwitnienie.
Powinnaś skusić się choćby na jabłka. Jest sporo ciekawych i pysznych odmian i można przechowywać je długo, a warunki do tego masz wyśmienite.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:09, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Gabriela napisał(a)

Jabłka faktycznie pierwsza klasa.
Basiu, różowe złocienie od Ciebie zakwitły, bardzo mi się podobają. Dowody wklejone w moim wątku.

Gabrysiu, byłam, widziałam

Wiosną łatwo możesz je rozmnożyć i uzyskać nowe kępy

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:13, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

AgnieszkaW napisał(a)

Basiu, pozdrawiam Jesień śliczna u Ciebie

Miło mi

Twoją jesień lecę obejrzeć, na pewno piękniejszą masz

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:21, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Motyle - rusałki pawiki

Odwiedziły mnie również rusałka admirał i rusałka pokrzywnik, ale nie zdążyłam ich uchwycić.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:26, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

I takie tam...

Pierwiosnek omączony powtarza kwitnienie, ale bardzo skąpo

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 00:29, 25 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Kasya 00:31, 25 wrz 2014

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44068

Do góry

Ach jakie motylki....
Właśnie takie przesiadują na moIch budlejach
Nie wiedziałam jak sie nazywają

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

EPODLAS 19:45, 25 wrz 2014

Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549

Do góry

Basiu,umnie rusałków pawików na działce najwięcej. Inne motyle też są, ale mniej. Jabłuszka wyglądają apetycznie. Jak je przechowujesz, bo chyba nie zjesz od razu wszystkiego?

____________________
Mój ogród

barbara_kraj... 21:25, 26 wrz 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

EPODLAS napisał(a)

Basiu,umnie rusałków pawików na działce najwięcej. Inne motyle też są, ale mniej. Jabłuszka wyglądają apetycznie. Jak je przechowujesz, bo chyba nie zjesz od razu wszystkiego?

Z nadmiarem jabłek, o ile przydarzy się urodzaj, to zawsze mam kłopot. Ale większość rozdaję: córce, synowi, także sąsiadce. Cżęść przerabiam, najczęściej suszę, bo te odmiany, które mam na przetwory się raczej nie nadają. To odmiany deserowe. Pozostałe zostawiam w domku na działce, tam jest chłodniej niz w mojej piwnicy.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka