Aniu Monte - właśnie dzisiaj ścięłam wszystkie sczerniałe kwiatostany z anabelki. Od razu jaśniej się zrobiło. Anabelki Strong jeszcze mają jaki taki wygląd, podobnie na ogrodowych kolorku trochę zostało więc zostawiłam. A w ogóle porządki robić zaczęłam. Wywaliłam całe kępy słoneczniczka szorstkiego - rozsiał mi się bardzo i zagłuszył wiele roślin. Jedyna pociecha była, że zasłaniał kompostownik. Teraz on na widoku

Miałam podzielić żurawki, ale się nawet za to nie zabrałam, bo nie mam pojęcia gdzie to upchnąć. Na razie tylko dwie kępy podzieliłam. Muszę przesadzić Louis Odier albo Chopina, bo za gęsto mają i obie czarna plamistość opanowała, co mnie zdziwiło, bo odporne w miarę miały być. I znów problem, gdzie mam je dać? Ach, same kłopoty.