Poddaję się. Jakiś nasiennik, ale nie kojarzę.
Lubię kwitnące cyklameny, 'hipki' również, ale parapety już zajęte. A to jeden z nich...
Róże, brzoskwinie i wiśnie będą spryskane miedzianem. Mączniaka u mnie nie było, czasami występuje na floksach, a najczęściej na ostróżkach, ale oprysków nie stosuję, bo pędy wycinam i palę. O mączniaku wiem tylko tyle, że są go dwa rodzaje i różnych preparatów wymagają, ale nie wiem jakich. Jeśli jest go dużo, to na Twoim miejscu zastosowałabym oprysk profilaktyczny. Złota jesień dla Ciebie
Nie ma co focić, chociaż... coś mnie zainteresowało. Kto wie co to jest?
Pieknie kwitną u mnie też taka ciasnota na parapetach pozdrawiam Basiu