Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

boguslawa_ma... 08:12, 09 lis 2015


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
O rany już piernik,dobrze że przypomniałyście ,ja produkty już mam ale będę robić 20-go.W ubiegłym roku robiłam z połowy porcji ,ale teraz robi cały,bo dobry był.Pozdrawiam Basiu.
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
hanka_andrus 08:58, 09 lis 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Basiu, dziękuję za życzenia wczorajsze i za dzisiejszy przepis. Mus zrobić. Teraz. Bo potem już może być za późno!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
bogumila 12:49, 09 lis 2015


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
barbara_krajewska napisał(a)

O matko, dobrze że przypomniałaś! Mamy jeszcze trochę czasu. Mój zeszłoroczny przepis każe przygotować ciasto około 20-21 listopada. Można zacząć wcześniej, bo im dłużej dojrzewa tym lepiej.
Z jakiego przepisu będziesz korzystać?
Edit. dla przypomnienia link do przepisu http://artkulinaria.pl/piernik-staropolski
Basiu...tak,z tego przepisu.Zrobię z całej porcji...z części może wykrawam trochę pierniczków.W ub.roku robiłam 18-tego...teraz zaczynam wcześniej.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Kindzia 18:56, 09 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Dziewczynki...już Święta?

Kiedy opryskujesz miedzianem róże Basiu? Wydawało mi się, że to wiosną trzeba...i to przy jakiś odpowiednich temperaturach się robi...coś pomieszałam?

U mnie mączniak na Chopinach w tym roku i na marcinkach był. Na ostróżki też mi nigdy nie wlazł. Róże już liście oberwane mają, to mączniak poszedł sobie, marcinki pryskałam i nie wrócił.

Dziękuję za rozszyfrowanie złocienia

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
ryska 20:08, 09 lis 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Dziękuję Basiu a przy okazji przepis na piernik zabieram
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Bogdzia 21:29, 09 lis 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)


Bogdziu, dla Ciebie aktualna fotka działkowej alejki



Dzięki Basiu , piękną jesień pokazałas.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Joku 21:45, 09 lis 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
Piękna alejka. Duże drzewa, więc ogrody mają już swoje lata. Tak myślę. Poza tym lubię nastrój działkowych ogródków i ten porządek w nich panujący.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
barbara_kraj... 22:13, 10 lis 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
bogumila_bienko napisał(a)
Basiu...tak,z tego przepisu.Zrobię z całej porcji...z części może wykrawam trochę pierniczków.W ub.roku robiłam 18-tego...teraz zaczynam wcześniej.

Dzisiaj zrobiłam ciasto. Ciekawe dlaczego wyszło mi go nieco więcej niż w ub. roku? Może dziś je lepiej wyrobiłam?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:32, 10 lis 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Kindzia napisał(a)
Dziewczynki...już Święta?

Kiedy opryskujesz miedzianem róże Basiu? Wydawało mi się, że to wiosną trzeba...i to przy jakiś odpowiednich temperaturach się robi...coś pomieszałam?

U mnie mączniak na Chopinach w tym roku i na marcinkach był. Na ostróżki też mi nigdy nie wlazł. Róże już liście oberwane mają, to mączniak poszedł sobie, marcinki pryskałam i nie wrócił.

Dziękuję za rozszyfrowanie złocienia

Pozdrawiam serdecznie

Kasiu, robimy piernik długodojrzewający, ciasto musi leżakować w chłodzie ok. miesiąca, albo i dłużej. Dlatego teraz czas zacząć.

Opryskać róże można i wiosną. Teraz niekoniecznie, ale ja to robię profilaktycznie przed czarną plamistością. Liściom pozwalam zżółknąć i opaść. Potem je zbieram i ewentualnie palę. Nie obrywam zielonych jeszcze liści, bo w miejscach po nich łatwo dochodzi do infekcji chorób grzybowych.
Rozczarowana jestem Chopinem, taki niby zdrowy miał być a widzę, że sporo dziewczyn narzeka. Ja też - mój czarną plamistość łapie.

A to mój Złocień czerwonawy 'Clara Curtis'

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:40, 10 lis 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ryska napisał(a)
Dziękuję Basiu a przy okazji przepis na piernik zabieram

Reniu, przepis nietuzinkowy, a sam piernik wspaniały! Polecam
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies