Ale szaleństwo rozsadowe Będą jarzynki własnego chowu aż mi ślinka leci na takie smakołyki prosto z grządki Pozdrawiam Kasiu

Ślicznie Ci wszystko podrosło Ja uśmiercam takie maleństwa dlatego sobie odpuściłam i kupię flance na targu

Ło matko Aleś Kasia zaszalala a hortki u mnie listki im powiedly i są na kompostowniku a Twoje widzę zielone. Pozdrawiam

Cześć Kasiu wpadam do Ciebie a tu takie rzeczy! ależ pracy włożyłaś żeby zrobić tyle sadzonek. Super ! ja ostatnio mniej się udzialam na ogrodowisku, ze względu na mój trochę odmienny powiedzmy stan. Ale mam kilka prac ogrodowych zaplanowanych na ten sezon, także mam nadzieje że nie będzie tak źle; ) pozdrawiam serdecznie

Kasiu ty ze mnie przykładu nie bierz bo zarobisz się na śmierć i nikt nie zauważy ze w ogóle żyłaś Lepiej ucz innych aby ci pomagali i z niczego nie wyręczaj, bo tak już zostanie .Bądź ode mnie mądrzejsza Pozdrówka serdeczne ci posyłam

Masz rękę do siewek rosną jak na drożdżach U mnie nie ma miejsca na siewki i jakos mnie nie kochają albo nie potrafię o nie tak zadbać jak ty Po wsadzeniu do gruntu marnieją niestety.

Jak ja Ci zazdroszczę!!! Też bym już tak chciała a tu bryndza u mnie. Pogoda nawaliła i znowu na wstrzymanie muszę dać a z tym wstrzymaniem to u mnie ciężko

Kasia oddaje tytuł bez wachania tobie on się należy Ależ nasiałaś tych maluchów o ludu złoty

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ale szaleństwo rozsadowe Będą jarzynki własnego chowu aż mi ślinka leci na takie smakołyki prosto z grządki Pozdrawiam Kasiu

ja też już nie mogę się doczekać tych wygrzanych, pachnących pomidorków, z resztą jak całej reszty po prostu LUBIĘ TO
pozdrawiam :*

Tusiala napisał(a)

Ślicznie Ci wszystko podrosło Ja uśmiercam takie maleństwa dlatego sobie odpuściłam i kupię flance na targu

ja spróbowałam w zeszłym roku, się udało, to w tym roku kontynuuję ja część też będę musiała na targu kupić, tzn babcia zapowiedziała, że mi kupi, m.in por, seler, kapustę, kalarepę
pozdrawiam