Kasik, takie chwile zdarzają sie każdemu, wierz mi. Komponowanie ogrodu to proces wieloletni. Co roku nabywasz nowego doświadczenia i uczysz sie nowych kompozycji. Rabaty będziesz poprawiała latami! Ja dopiero po 10 latach byłam zadowolona z połączeń, a niektóre jeszcze dzis zmieniam. Dlatego ogród nie traktuj jako wyzwanie a jako sztukę. Masz doła, nie podoba się - odsuń się, daj sobie czas, popatrz na cos innego, pojeździj do ogrodów, aboretów, pozwól chłonąć piekno swojemu umysłowi. I nie poddawaj sie - Z czasem będziesz poznawała swoje preferencje, i dowiesz się jaki styl jest najbliższy Twemu sercu. I jeszcze jedno - nie oczekuj szału gdy roślinki są malutkie, efekty będą za 2-3 lata teraz to przedszkole. Zachwycaj sie więc kwiatami, kolorami i wiosną. Jak mówiła Carol z Gardenersa - ogród to wystawa ogrodnicza czynna kilka miesiecy w roku, to symbioza z naturą. Buziak i nos do góry
Kasiu, gdzie kupowałaś te tulipanki? Jeśli w biedro... to mam te same. Podobne przyszły do mnie z benka, choć zamawiałam inne. Te z biedry to Salmon van Eijk.
Kasiu, buziak! Doła szybko zakop Ja też miewalam takiego nie jeden raz, i pewnie jeszcze będę miała.. Radź sie na forum, ale też słuchaj siebie, kieruj się tym, jak chciałabyś żeby było. Przesadzac i tak będziesz, ale to normalne.. Spokojnie Pozdrawiam cieplutko!
no wiem, że tu same dobre duszyczki!
ale poszłam poszerzyć tą rabatę, co była na niej leszczyna, tam już miałam roślinki powsadzane, ale jak wsadziłam wiśnie pendulę i zaraz niedaleko jest wierzba ema, to wygląda to komicznie! bergenię wykopałam, też już chyba 5 raz je przesadzam, na razie zostawiłam niewkopane, żeby dać im już potem święty spokój! rozchodniki z tej rabaty mi padły, chyba za późno je jesienią przesadziłam i nie dały rady
i teraz nie wiem, zostawić tak te dwa płaczące drzewka, czy przesadzić wiśnie, czy przesadzić wierzbę?
dzięki Kochana, trafiłaś w sedno! wszystko się zgadza! najbardziej pocieszające jest to, że nie tylko ja z początku nie jestem zadowolona z nasadzeń czyli jest jeszcze nadzieja i da się to naprawić
wezmę się w garść i jutro idę działać dalej
w końcu tak czekałam na te wolne, a zaraz wracam do pracy i będę rozpaczała, że siedzę w tyrze, a mogłabym porobić coś w ogródku
dzięki raz jeszcze za wszystko :*
buziaki :*
Kochana, na pewno kupowałam w Biedrze! ale nazwa zmyła mi się z etykiety, na szczęście zbieram wszystkie obrazki z torebek, to najwyżej sprawdzę i dam znać
Dzięki :*
W sumie to ja wiem, jakie rabatki mi się podobają, nie umiem ich tylko przenieść na papier, a potem do ogrodu!
I na pewno nie kupię już ani jednej roślinki, jak nie będę miała dla niej konkretnego miejsca! Potem właśnie latam, przesadzam, kombinuję i się wkurzam!
Ale na pewno się nie poddam! Za bardzo zależy mi na ładnym ogrodzie
buziaczki