Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;)

MirellaB 23:34, 14 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Bardzo ładne wiosenne kompozycje
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Mysza 17:03, 15 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Hej pracusiu
Ładne te ciemierniki.
____________________
Gosia
zabaewa 00:02, 26 mar 2017


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
No to dzisiaj zaszaleliśmy - z pracą. Kilkanaście wiader przesianego kompostu wymaszerowało na trawnik. Jutro drugi dzień w tej materii. Prawie wszystkie róże (zostały tylko trzy) przycięłam, podwiązałam pnące i rozgarnęłam kopczyki, Wszystkie wyściółkowałam kompostem. Wyściółkowałam też młode forsycje i krzewy owocowe. Wyciągnęłam też wszystkie ogrodowe donice i skrzynki i napełniłam je torfem z kompostem. Jutro przerzucamy też kompostowniki i jeden przygotowujemy na pełno (częściowo przekompostowane), żeby przykryć paletą i posadzić pomiędzy sztachetami cukinie i kabaczki oraz melony - taki pomysł Melony już mają całkiem niezły rozmiar w domowym ciepełku W domowych szklarenkach rosną jak na drożdżach papryczki rumuńskie, słodkie oraz fasolnik chiński i egipski. Tylko karczochy mi marudzą ze wschodami. Jak mi starczy jutro czasu to przygotuję rabatę i wysieję szpinak - a jak nie to w tygodniu mam zamiar codziennie coś wysiać albo pogrzebać w ziemi wiosennie
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
Iwk4 04:26, 26 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Jak miło się czyta o ogrodowych pracach. Taki kompost rewelacyjniee działa na roslinki. Rok temu na komposcie sadzilam fasolkę.
____________________
Ogródek Iwony II
MirellaB 06:27, 26 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Fasolnik chiński i egipski fajnie brzmi
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Kokesz 07:31, 26 mar 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6692
Twoja papryczka już u mnie wykiełkowała
Dokupiłam też odmianę Iga, szukałam nasion odmiany czereśniowej ale nigdzie nie było, chciałam taką malutką okrągłą do faszerowania fetą.
To mój paprykowy debiut, zobaczymy jaki będzie efekt
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
AsiaK_Z 08:39, 26 mar 2017


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Tytani pracy mnóstwo zrobione to teraz trzeba życzyć Ci pogody żeby plan wykonać Pozdrawiam
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Mysza 13:23, 26 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Ewuś pracowitą sobotę miałaś.
Ja leżę chora i aż mnie korci aby wyjść i posadzić resztę bratków.
Ma być ładnie w tygodniu to trochę podziałasz.
Buziaczki.
____________________
Gosia
BasiaLT 11:04, 27 mar 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
No to faktycznie masa pracy zrobiona. Ale uważaj Ewuś żebyś nie przegięła bo ciężka praca nie bardzo się lubi z chorym kręgosłupem. Doniczka cudna
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
zabaewa 23:21, 28 mar 2017


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Dzięki dziewczyny za słowa uznania i za wizytę Pogoda cudna to szał prac trwa. Rabata została przekopana - szpinak posiany. Kompostowniki przerzucone i poporządkowane, Jedna kasta przygotowana na cukinie i te inne melony. Dymka posadzona, kolejne rzodkiewki i koperki wysiane, pietruszka też. Mizuna już wzeszła. Fasolniki pną się do góry, papryczki poprzesadzane (znów mam na parapecie okiennym i w domowej szklarence zagłębie paprykowe - co ja zrobię z tym nadmiarem nasion paprykowych ? Kto chce niech pisze - prześlę. Agapanty przesadzone, pacioreczniki w donicach czekają już w szklarni. Przesadziłam też żurawki w inne miejsce a na ich miejsce dosadzę bergenię (na północnej ścianie garażu - pod berberysami). Wyciągnęliśmy też część mebli na patio. Przenieśliśmy też dwie róże ze starego ogrodu, żeby się nie zmarnowały - jedna pnąca czerwona pięknie pachnąca a druga krzewiasta bladoróżowa. Stare odmiany. Te krzaki mają po kilkadziesiąt lat. Ciekawa jestem czy przetrwają tę przeprowadzkę - ale nie miałam wyboru. Gdyby zostały - na pewno by nie przetrwały. M. podjął decyzję, do której ja dojrzewałam od dwóch lat, bo przecież "starych drzew się nie przesadza"...

Z mniej przyjemnych wydarzeń - dzisiaj znów gazownicy rozkopali mi trawnik na przedpłociu Już nie mam sił... poddaję się... Co pół roku ryją. Nienawidzę gazu ! Nie mam go i nie chcę mieć a ciągle mi przed płotem coś z gazociągiem kombinują.


Kręgosłup dobrzeje powoli - basen czyni cuda Ogrodnictwo utrwala Ruszam się i chyba dobrze mi to robi... mam nadzieję Już odstawiłam leki przeciwbólowe. Tylko rano jeszcze trochę rwie w pośladkach i mam ograniczone ruchy. Potem w miarę upływu czasu coraz mniej doskwiera i ból i sztywność. Jeszcze tylko ten staw biodrowy dokucza - zwłaszcza na zmianę pogody. Cóż - latka lecą
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies