Teraz trochę się martwię czy moja się rozkrzewi Z dekadę to potrwa, no cóż nie ma odwrotu. Pewnie ,że zaglądam i wypatruję zdjęć, także proszę o nową sesję
Gosia, moje wysiewy bardzo mnie cieszą, bo wszystko kiełkuje. U mnie nie ma aż takich warunków do tego bo mam malutkie cztery okna w całym domu, i to wystawa na wschód i na zachód, ale co roku w ten sposób sobie radzę. Porobiłam piętrowe półki na parapecie, żeby wszystko pomieścić.
Część nasionek dopiero na dniach będę wysiewać.
Na zdjęciach widać ostnice i rozplenice: