Szaleństwo krokusowe Zazdroszczę bo u mnie marnie Każdej jesieni obiecuję sobie posadzić krokusy wielkokwiatowe a wychodzi jak zawsze
Jestem pod ogromnym wrażeniem szklarni/półek na wysiewy Bardzo profesjonalnie to wygląda Cieszę się że rozplecica taka duża Kiedy pikujesz stipę ?
Gdyby nie wrzosowisko nie szalałabym tak na ich punkcie. No i kiedyś dostałam 500 sztuk więc mogłam sadzić
Dziękuję za pochwałę moich wypocin. Kombinuję jak mogę. Zrobiłam z listewek i folii do laminowania.
Tak mi przykro, że Twoje rozplenice nie wschodzą.. jestem jednak pewna, że ewentualnie wymyślisz coś niesamowitego na ich miejsce.
Stipę nie wiem czy będę pikować. Podzielę na pół może, bo widzę, że dość gęsto wzeszła. W moich warunkach raczej do maja za wiele się nie zagęszczą więc nie będę ich przerzedzać. Na tym oknie mam 18 doniczek z nimi.
Renatko, Kasiu, Agatko cieszę się, że moje parapetowe gospodarowanie przestrzenią się podoba.
Tę jedną- mniejszą nie dokońca robiłam sama, bo szkielet był kupiony w graciarni, kilku elementów brakowało.
Obie bardzo dobrze spełniają swoje zadanie.
Jestem zachwycona Twoimi "szklarenkami". No i tym, że sama robisz takie rzeczy! Krokusy piękne już w takiej masie. Muszę uzbroić się w cierpliwość, moje za dwa lata może tak będą wyglądać. Pozdrawiam wiosennie Agatko!
Dziękuję Ola! Jak to się mówi "potrzeba matką wynalazków", jeśli umiem zrobić coś sama to nie potrafię za to w sklepie zapłacić..trochę to wynika z biedy a trochę z tego, że wiem ile co jest warte. Krokusy niesamowicie się rozrastają. U Ciebie za to piękne łany przebiśniegów.
Serdeczności