Tylko muszę dopytać czy w końcu w Pisarzowicach 22 czy 28 maja?? Bo dni otwarte są jak pisała Kasia od 14 a 28 już chyba nie To ciepełko to chyba znowu coś się przesunęło a potem czytam , ze znowu - 9 Dzisiaj niestety zawodowe sprawy mi plany pokrzyżowały i nic w ogrodzie nie zrobiłam ale mój M obiecał, że w następna sobote mi zetnie drzewa te co mam w planie. Zakupiłam za to róże
1) Oh Wow/Purple Splash (Wekspitrib)
2) Ghislaine de Feligonde -
3) Reine des Violettes
4) The Pilgrim (Auswalke
5) GIPSY BOY

a gdzie posadzisz Ghislaine de Feligonde ?

Danusiu, święto im się już przesunęło o tydzień. Przedtem podali datę od 21 do 28.maja...ciekawe kiedy ostatecznie będzie. Myślę, że to przesunięcie ma związek z wcześniejszym startem wiosny w ogrodach.
U mnie data się nie zmienia, to spokojnie możesz sobie w kalendarzu zapisać

Ok Czyli raczej 28 maja? Twoją datę pamiętam bo dobrze mi się kojarzy No i mam nadzieję, że w końcu zawitam hihihi

Do konca jeszcze nie wiem bo albo na pień dosyć ciekawy co chcę zostawić po ścięciu starej jabłoni albo mój M zrobi mi / pospawa/ taki obelisk, codziennie myśle, bardzo lubie róze historyczne, krzewiaste i pnące. Masz może tą róze albo z tych innych co wybrałam? Staram się wybierać róze odporne

Najwyższy czas

Nie szykuję się na oficjalne spotkanie w Pisarzowicach. Przyjedzie Kasia z ZG i wtedy do Pisarzowic pojedziemy. Od tego zależy kiedy pojadę.

Wpadam z rewizytą i zachwycam się piękną wiosną u Ciebie.
Wszystko budzi się do życia i tym cieszy nasze oczy. U mnie dzisiaj w nocy spadł śnieg

mam tylko gipsy boy ale od zeszlego roku, jeszcze nie kwitla ale juz od paru tyg ma mlode listki