danuta_szwajcer
19:17, 20 mar 2016
Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Dużo pracy już zrobiłam, tylko te grabienie liści i to od sąsiadki, które mi nawiewa cała zimę to jakaś masakra 8 dużych worów i jeszcze trochę będzie i to dużo czasu mi zabiera, najgorzej, że pomiędzy kwiatami też ich pełno a tam nie idzie tego wygrabić bo zaraz uszkadzam młode przyrosty:
Juz się zastanawiam czy może dmuchawą na liście tego nie wyzbierać bo mam taką. No i potem muszę jeszcze raz wygrabić trawniki i ponawozić. Wczoraj mój M piła w ręku i ciął , jabłon co była chora już i drugą poprzycinał, uschnięte od suszy dwie tuje. Ile teraz tych gałęzi, rozdrabniarką nie wszystko się da a najpier to muszę poprzycinać oj dużo jeszcze pracy. Krzewy poprzycinane, trawy też


____________________
Liliowo i kolorowo:)
Liliowo i kolorowo:)