danuta_szwajcer
18:19, 12 lip 2019
Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
A teraz pokaze jaka jest susza u mnie, roslinki daja rade bo podlewam codziennie chodz niektóre juz i tak mają mimo podlewania problem, ale to jest walka o przetrwanie jak w wiekszosci w waszych ogrodach.

W studni wody nie mam już trzeci rok a ta z kranu leci tak bo leci, wokół mnie jest 1000 ogródków działkowych a ja jestem na koncu tej nitki wiec ciśnienie nawet się nie nadaje na nawadnianie. Ciesze się, że wogóle leci bo wiem co to jest brak wody bo musiałam tak życ kilka lat jak beczkowozami nam wode dowozili
Teraz tylko oby grad ogród oszczedził bo hortensje szykują się juz do kwitnienia w pełni. No cóz z naturą jeszcze nikt nie wygrał ale sami możemy dużo zrobić by powstrzymać te zmiany klimatu.
W studni wody nie mam już trzeci rok a ta z kranu leci tak bo leci, wokół mnie jest 1000 ogródków działkowych a ja jestem na koncu tej nitki wiec ciśnienie nawet się nie nadaje na nawadnianie. Ciesze się, że wogóle leci bo wiem co to jest brak wody bo musiałam tak życ kilka lat jak beczkowozami nam wode dowozili

____________________
Liliowo i kolorowo:)
Liliowo i kolorowo:)