I coś na ząb:

Ach o Weronę chodziło?

hanka_andrus napisał(a)

Ach o Weronę chodziło?

BINGO, to właśnie Werona. Za łatwa była ta zagadka

...cudne podróże...

Jak było trudno z paszportem, biletami, przewodników nie było, nie było internetu i telefonów to się włóczyłam po świecie, jak jest łatwo to siedzę na dupci... gdzie logika???
Ja wiem... kiedyś były pieniądze za które nic nie można było kupić, a dziś jest wszytko tylko kasy nie ma..
Dziękuję mamie, że mnie wspierała w moim szaleństwie, bo mam tylko tyle co kiedyś.. a teraz mogę oczy cieszyć fotkami innych.. dobre i to.. tylko jak dla mnie to tych fotek za mało
Na taki spływ bym się pisała od razu
Jak znów gdzieś wyparujesz to daj znać.. przyjdę oczy pocieszyć Nie zapominaj o mnie.. kocham podróże.. nawet te wirtualne

A i nie było aparatów fotograficznych innych niż zenith do których nie było możliwości kupienia kliszy A jak już była to po wywołaniu się okazywało, że kolory ma np różowe

Bali dla mnie brzmi jak bajka. Niestety nie dla mnie już bajki i Bali, musi wystarczyc mój ogród i czasem jakiś inny ale w Polsce. Piękne widoki , cudne podróże. Korzystaj dokąd jestes młody a ja chętnie obejrzę te cuda na zdjeciach. Pozdrówka.

Robert, Werona piękna, ale ja wolę jednak Bali...to moje klimaty. Te lasy tropikalne, słońce, lazurowa woda, plaża. Och...może kiedyś .....

Robercie, podziwiam Twoje zainteresowania, no i możliwości zwiedzania świata.

Ja musiałabym urodzić się na nowo, aby odważyć się na podobne eskapady. W nieodpowiednim czasie się urodziłam. Tak czy siak cieszę się, że obecnie młodsze pokolenia nie mają takich trudnosci, jakie moje pokolenie miało.

Doczytałam, że smakowały Ci bułeczki. A jak z samopoczuciem po zjedzeniu ich na raz w takiej ilości?

Witam Fajny ten Twój ogródeczek Bardzo mi się podoba, dużo roślin i już takie dorosłe. Ja dopiero zaczynam tworzyć swój, ale takie widoki jak u Ciebie jeszcze bardziej motywują. Oczami wyobraźni widzę jak kiedyś u mnie będzie tak ładnie.

Pozdrawiam i zapraszam do mnie

Wpadłam wraz z wiosną......a własciwie przedwoisniem do ciebie Robercie, bo dawno tu nie zagladałam, alez te twoje wspomnienia z wojazy sa super......mnie tez sie takie podróze marzą.
Pozdrawiam !