Ty Robert to jak struś Pędziwiatr niby jesteś, a już cię za chwilę nie ma…..Zazdroszczę tych nart w Alpach, u mnie planów wyjazdowych na razie brak. Miłego wypoczynku życzę.

Rewizyta..... trochę stronek wstecz.. wrócę by obejrzeć resztę.. powinieneś nazywać sie Obieżyświat... i mielibyśmy coś wspólnego, czyli obydwoje z jednej bajki No i ta Twoja bajka i moja bajka bardzo mi się podoba.... Ja kiedyś też taki obieżyśwat byłam.. teraz z powodu zawirowań życiowych 4 literki siedzą w miejscu.. na szczęście mam ogród, wiec nie rozpaczam

Edit.. zapomniałam odznaczyć do powiadomień.. acha.. narty w Alpy, a my sie spotykamy na naszych łąkach oślich, ale za to w jakim doborowym zestawie

Dziekuje Robercie za wizyte
pozdrawiam