Joluś czytałam u Reni że chcesz kupować niebieskie ostróżki
jeżeli pasuje ci kolor moich to nie kupuj ja mam tyle że nie wyrabiam już z nią ale jest wielka ze 2 m ma
Kami, jak się okaże że to są te i nie będzie mi z nimi "po drodze" to już je masz A ja pryskałam cisy Substralem długo-działającym, takie czerwone opakowanie. Pewnie w ogrodniczym coś Ci doradzą, jakby coś.
Witaj Asia, fajnie że się odezwałaś I miło, że Ci się podoba. Ja ostatnio miałam depresję ogrodową-chwastową ale już mi przechodzi. Dziś mam nowy przypływ entuzjazmu, po ogrodowych zbiorach.
Natargałam sobie szpinaku (leży w lodówce, jeszcze nie wiem co z nim zrobię), pozbierałam truskawki i poziomki, były super słodziutkie, a nawet zrobiłam dziś ha.. CZIPSY SZPINAKOWE! Zastanawiam się czy mi smakują, w każdym razie są zaskakująco chrupciutkie. Muszę jeszcze pokombinować z dodatkami, na pierwszy raz poszła wersja podstawowa (oliwa, sól). Szpinak rośnie jak wariat, więc kombinuję jakby go tu wykorzystać. Mam jeszcze rzodkiewki i kalarepkę To takie miłe doświadczenie, przynosić sobie jedzenie z ogrodu a nie ze sklepu
Haha, wymyśliłaś
Limki, mam nadzieję, że pokażą na co je stać Ubiegły tok nie był dla nich za dobry, strasznie grało i wręcz przypalało kwiaty. Może to lato będzie łagodniejsze A cisy - nawet nie biorę pod uwagę, że miałyby się sypnąć!! Też trzymam za nie kciuki. Jeszcze je raz prysnę i mam nadzieję, że będzie dobrze.
Nie mogę się doszukać u Ciebie tej ostróżki, ale to bez znaczenia. Nie mam niebieskiej - przyjmę każdą ilość Właśnie Kami, musimy się umówić bardziej konkretnie. Może koło piąteczku, albo weź coś zaproponuj
Nie znam, podaj Iwcia albo link podrzuć jakiś sprawdzony.
Jakby coś, to jeszcze mam pół paczki szpinaku do wysiania
Przy czipsach z jarmużu pod koniec chrupania doszłam do wniosku, że nie najgorsze.. ale ogólnie szału nie ma. Tak więc muszę znaleźć inny sposób jego zagospodarowania. Jutro spróbuję koktajl jakiś
A ja pryskałam cisy Substralem długo-działającym, takie czerwone opakowanie. Pewnie w ogrodniczym coś Ci doradzą, jakby coś.