Kamilka, możesz się "wtryndalać" do woli, masz moje pozwoleństwo Mirelka, hortki będę ... jak ich coś nie trafi Ananasku ... fotki też będą, jak coś pstryknę Póki co pozdrawiam zapowiedzią lawendy
Cudnie rośnie u Ciebie ta lawenda! U mnie też fajnie dochodzi do siebie, zastanawiam się jeszcze,czy jej nie dać przy tarasie, tyle tylko,że jak dla mnie to ona śmierdzi, a nie pachnie
Jola ależ podoba mi się ten "zagon" lawendy. Ostatnio obleciałam cały mój ogród w poszukiwaniu miejsca na przynajmniej mały zagonik. Ale miejsca brak Mam wprawdzie pojedyncze krzaczki (fakt, ze wyjątkowo w tym roku bujne) ale ten Twój łan jest przedmiotem moich westchnień
Co ja widzę, piwonia Ci zakwitla, a Ty nic się nie chwalisz tylko Kamilka za Ciebie musi!!! Piękne zdjęcia, piękne miejsca, czyli bez zmian . I widzę,że Ci werbena już zaczyna kwitnąć, czy to ta co siałas w doniczkach?