Jola, wkleiłam parę twoich zdjęć do moich inspiracji

Jola z Twojej wyprawy na zakupy czytając to się uśmiechałam. Wiesz, że wczoraj miałam podobnie Ty jednak jechałaś do ogrodniczej po nawóz, a ja jechałam do apteki po lekarstwa i wróciłam z roślinami
Zajrzyj do mnie, zobacz co przytargałam

Róża Rosarium bardzo mi się podoba i jest na liście zakupów, ten malinowy kolor jest piękny . Do tego białe ostróżki i mam od Ciebie gotową inspirację - pozwolisz skopiować?

Kocimiętkę chciałam kupić, ale jakaś taka niska płożąca była - dziwna. Nigdy nie miałam kocimiętki więc się nie znam.

Paulinka, - nie wykluczam że big kocimiętka u mnie zagości

Marzenka - dumna jestem, że masz mnie w inspiracjach

Mirelka – oczywiście widziałam coś przytargała Paula dziś z wizyty u pulmonologa przywiozła ostróżki i naparstnice Hehe Rosarium z ostróżkami kopiuj, jak tylko Ci się podoba. A ja po kocimiętkę dziś zaglądnęłam, ale Pan powiedział że na razie ma niehandlową (znaczy nie kwitnie), więc muszę poczekać..


Macham, buziam i jadę coś porobić w ogrodzie

Różane kompozycje cudne. Pozdrawiam

Jolu co się robi z przekwitnietymi kwiatami piwoni? Obcina,czy zostawia?

m_gocha napisał(a)

Różane kompozycje cudne. Pozdrawiam

Małgosiu dziękuję i również pozdrawiam

paulina_ns napisał(a)

Jolu co się robi z przekwitnietymi kwiatami piwoni? Obcina,czy zostawia?

Paulinka ja obcięłam. Na intuicję

Jola ale wieje

Ale fatalna pogoda dziś u nas. Wiatr okrutny i 32 stopnie ciepła.
Ciężki dzień i w ogóle nie "ogrodowy".
Miałam zamiar dziś graba ciąć, ale nie wiem czy się wezmę..

jolka napisał(a)

Ale fatalna pogoda dziś u nas. Wiatr okrutny i 32 stopnie ciepła.
Ciężki dzień i w ogóle nie "ogrodowy".
Miałam zamiar dziś graba ciąć, ale nie wiem czy się wezmę..

nie bierz się
głowę ci urwie albo cuś

zapomniałam sie zapytać
jak mleko? hihihih