Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Wszystkie są urokliwe. ALE gdyby ktoś kazał mi z całego ogrodu zostawić jedną jedyną jeżówkę - zostawiłabym tę najzwyklejszą białą
Haha, Kasia .. dziękuje I o żadnych zawałach tu słyszeć nie chcę Ja też nieraz nie wiem na czym mam się skupić w tym ogrodzie, już kiedyś pisałam - jedno pilnuję, drugie plagi atakują Z jednej strony chwasty wyplewię - z drugiej już zarasta. Hehe A teraz to już praktycznie wszystko kwitnie i zarasta Jeden wielki szał dokoła
Mam nadzieję, że wrażenie pozytywne Asia, oglądałam wczoraj Twoje połacie irgi, i chyba tylko to mnie obecnie motywuje, żeby iść ją po raz kolejny wyplewić i nawieźć. Pięknie Ci rośnie!! Ciekawe na ile mi wytrwałości starczy, i czy się kiedyś doczekam irgowej skarpy, jak u Ciebie
Ewusia, dzięki za informacje. Poczytam sobie. Choć nie jest to łatwe, bo u Ciebie ciężko oderwać wzrok od zdjęć rabat przepięknych. Masz katalogowo, ale to już wiesz. Póki co się zastosowałam do rad Justynki i zrobiłam dziś pogrom wśród winogron!
Justynka, ciachnęłam wszystko jak leci. Zostawiłam po dwa pędy, a w trzech krzakach tylko po jednym, bo mi się pozostałe strasznie liche wydały. Mam nadzieję, że wielkich szkód nie poczyniłam, bo to operacja nieodwracalna
Jak rozumiem, mam je teraz powoli przygiąć i przywiązać do pierwszego druta.
Jest on na wysokości jakieś 70 cm nad ziemią, mam nadzieję, że nie będzie za nisko.
No i przecież pochwalić się muszę!!
Pierwsze (i jedyne!!) grono - moje własne osobiste!!
Hehe Zobaczymy czy chociaż dojrzeje
Wiesz ze ja swojejchyba poza dlorowitem nigdy nie nawozulam. U mnie najwazniejsza okazala się wida. Wcześniej na skarpie miałam trzmielina i wogole nie rosła. A irga nawet nie wiem kiedy stworzyła taki dywan- ma on już z 10 cm grubości.Teraz ja sobie już skutecznie sadzonkuje i obsadzał nowe miejsca bo będzie jej więcej. Jak się u coebie zadomowi to już szybko pójdzie.