Zbyszku jak się cieszę, że Cię tutaj widzę... to "przez Ciebie ta pomysła" bo jak zobaczyłam u Ciebie athyrium niponicum metallicum red beauty to się zakochałam od pierwszego wejrzenia a potem to już "tak poszło". Na pewno prosiłabym Cię o pomoc tak czy tak,bo i od paproci i od iglaczków Ty fachowiec jesteś. Myślałam o choinie kanadyjskiej - tylko: to jest wysokie drzewo (ja wiem - można ciąć) i dość "rozłożyste". Mnie by tam nawet pasowało takie nie całkiem malutkie tylko obawiam się czy nie zrobi to zbyt głębokiego cienia - bo jak mówię słońca to już tam nie ma ale jest jasno. Potem będzie cień i to jeszcze dodatkowo osłonięty drzewami (bo chcialabym dwa) no i nie wiem czy tak będzie dobrze? Myślałam też o cisach jakichś bardziej kolumnowych - wtedy mogłabym je dać bardziej z tyłu rabaty i nie ocieniałyby dodatkowo, ale... jakoś tak... nie jestem przekonana. Musze to narysować, lepiej będzie widać. Musze jeszcze podpatrzyć u ciebie hosty
Dzięki że tu wpadłeś Pozdrawiam

Ania ja dostaniesz choinę kanadyjską Pendula to będzie to !!!poprowadzona przy paliku na taką wysokość jaką chcesz, obok choiny karłowe i cisy do tego paprocie, funkie i kolorowe plamy żurawek
u siebie wcisnąłbym jeszcze hortensję bukietową(kilka )

ale to jest oczywiście moje niepedagogiczne i niezgodne ze sztuką podejście do tematu

Co do pergoli , to mogłaby być ciutek większa .. Zgadzam się iglak do cienia to na pewno cis ..ale rododendrony by mogły być , niektóre trawy ...hosty ,źurawki .. Aaaaa , wybór że hoho

Wieczorkiem postaram się wstawić jakiś rysuneczek i pokazać jak to mniej wiecej wygląda i o co mi mniej więcej chodzi. O rododenronach też myślałam ale jakoś nie mogłam sobie wyobrazić tego połączenia - z paprociami - bo głównie to w nich się zakochałam Pewnie pasuje tylko ja mam pod tym kątem kiepską wyobraźnię. Pomierzę długość tej pergoli - jest dość długa - i wam to wszystko opiszę.

ZbigniewG napisał(a)

Ania ja dostaniesz choinę kanadyjską Pendula to będzie to !!!poprowadzona przy paliku na taką wysokość jaką chcesz, obok choiny karłowe i cisy do tego paprocie, funkie i kolorowe plamy żurawek
u siebie wcisnąłbym jeszcze hortensję bukietową(kilka )

ale to jest oczywiście moje niepedagogiczne i niezgodne ze sztuką podejście do tematu

Zbyszku - co tu dużo gadać Ty masz po prostu wszędzie cudnie

A może na ten bluszcz powojnik ???

Sławko z " ja teź podzielę się z wami moim ogrodem " mieszka gdzieś bliziutko Ciebie

Nie wiem czy rododendron da radę z paprociami.. Może Zbynia podpytaj.... On jest kapryśny ...


Ochy przepraszam :.. To nie Zbynio kapryśny tylko rododendron

gierczusia napisał(a)

. Może Zbynia podpytaj.... On jest kapryśny i ma płytkie korzenie , które nie lubią współzawodnictwa

o przepraszam, wcale nie jestem kapryśny a co do reszty to już stanowczo protestuję
chociaż właściwie za współzawodnictwem to nie przepadam

czy taka odpowiedź wystarczy(foto) jest Rh, paprocie a z boku jeszcze jałowiec Horstman


dla ścisłości ta paproć nie wypuszcza rozłogów

Ale tej pięknej brzozy nie będziesz wycinac?