Dziękuję Wam za odwiedzinki. Ja nie mogę was odwiedzać wieczorem (od wczoraj i dzisiaj to samo) bo mi internet kompletnie siada - niby jest a jakoby go nie było, wrrrr.... Jak to mówią moi młodzi "okropnie muli" - zanim się cokolwiek otworzy to pół wieczoru mija

Żeby się nie denerwować nie ma mnie za wiele na O. - nie nadrobię tego nigdy
Martuś ta Twoja kobea jakoby ciutkę wyższa od mojej

niewiele będzie jedynie ze 2 metry

Zobaczymy jak sobie poradzi. Ostrzegłam że ma się starać
Danusiu - u mnie dzisiaj też ładnie choć wieczorem to zrobiło się normalnie zimno, brrrr...
Podlałam dzisiaj trochę roślinek florovitem i opryskalam czosnkiem a iglaki dolistnie nawozem do iglaków. W niedzielę nie pracuję, ale no nie mogłam się powstrzymać bo to przyjemność jest
Pozdrawiam wszystkich serdecznie