Ile km do Ciebie?Moja rodzinka wyjadła już całą karpatkę, więc chętnie bym teraz wyciągnęła rękę po jedną muffinkę do porannej kawy

A u mnie hibiskus wcale nie zakwitł. Czyżby przemarzł?


Masz dużo ciekawych roślin kwitnących Ja też już widzę pierwsze symptomy zbliżającej się jesieni.I dzień coraz krótszy. Ledwo z pracy przyjdę, coś tam porobię i już wieczór. Szkoda lata

Pozdrawiam serdecznie

A mnie jest szkoda lata
I letnich, złotych wspomnień,
Niech mówią: głupi o mnie,
A mnie jest żal ...

Jeszcze staram się korzystać jak mogę z letnich dni... słoneczka, ciepła, letnich darów od losu

Anita - daleko nie masz... bliżej niż na Klimczok Muffiny jeszcze są i ciasto

Z tym "dużo ciekawych roślin kwitnących" to dziękuję aczkolwiek jesteś nadmiernie uprzejma jednorocznych mam dużo... (na parapecie zimą hodowane) - jakoś miałam ochotę na kwiaty w ogrodzie - pewnie dlatego że do wymyślenia czegoś konkretnego to ja jakoś nie za bardzo

No jak ja bym tam wpadła, to nie tylko ciasto by zniknęło, ale też bym uszczupliła Twoje rabaty o małe co nie co. Ja kwitnących zdecydowanie mam za mało

A czy do jutra by coś zostało bo ja jutro będe blisko ciebie

Haha ... Jak przeczytałam o muffinach , to pomyślałam : jak super kolejna " szallllona muffiinkomanka " .... A potem ... Nawet talerze mamy takie same

A z czym te muffinki , jeśli to ńie tajemnica ??.. Wyglądają smakowicie

Pooglądałam też sobie Twoje kwitnące ślicznosci....powzdychałam... .. Mam u siebie mało kwiatów.. Hmmm.. Ciekawe czemu akurat tak wyszło..

Buziam Aniu
Ps. Szukam tego , o co prosiłaś, ale diabelstwo jakby zapadło się pod ziemię ... W każdym razie pamiętam , bądż spokojna

no pięknie pęknie

Enya73 napisał(a)

No jak ja bym tam wpadła, to nie tylko ciasto by zniknęło, ale też bym uszczupliła Twoje rabaty o małe co nie co. Ja kwitnących zdecydowanie mam za mało

Jakbym tylko się miała czym podzielić to pewnie czemu nie

boguslawa_madejska napisał(a)

A czy do jutra by coś zostało bo ja jutro będe blisko ciebie

Bogusiu - odpisałam na priv - dziękuję

gierczusia napisał(a)

Haha ... Jak przeczytałam o muffinach , to pomyślałam : jak super kolejna " szallllona muffiinkomanka " .... A potem ... Nawet talerze mamy takie same

A z czym te muffinki , jeśli to ńie tajemnica ??.. Wyglądają smakowicie

Eluś - no jesteś Fajnie
Muffiny nie robię za często choc nie wiem dlaczego bo to chyba najprościejsze babeczki świata som... te są z borówkami... oczywiście jak się już zdecydowałam upiec coś z jagodami to się okazało że jagody to się w zasadzie skonczyły W jednym miejscu na targu wypatrzyłam, drogie w sumie ale i tak wyszły muffinki i ciasto i jeszcze trochę luzem A przepis na szybko z internetu
Buziole

ps. wiem, że pamietasz, nie spieszy się - na razie to "moje coś" też się jakoś "zgubiło" i mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej