Gdyby moi chłopcy wpadli na pomysł ,żeby spędzić wakacje na rowerach , to by dla mnie musieli wylizingować taką przyczepkę do rowerów dla dzidziusiów .... Nie to ,że taka chuda jezdem , ale taką miłością do roweru " pałam....." ...,
Aniu ciesze się, że już wróciłas Brakowało CięCzynny urlop miałas jak czytam wręcz wyczynowy Teraz będziesz mogła w pracy posiedziećPozdrawiam i miłej soboty, trzeba korzystać z promyków słoneczka bo pogoda cudna
Troszkę Ci zazdroszczę , chętnie bym z Tobą po marudziła na końcu na tym rowerze, uwielbiam...
Tylko towarzystwa rowerowego mi brakuje, czasem dorwę jakąś koleżankę, czasem męża, czasem solo, bo po lesie nie lubię jeździć sama...
Pozdrawiam, fajnie, że urlop udany, ja jeszcze przed ...
Ha, Ela - na pomysł z rowerami to wiesz kto wpadł?? No? No ja osobiście... Żon to nie kciał nawet. To se sama narobiłam ale nie żałuję - tylko nie przewidziałam że to się zrobi wyścig pokoju
Danusiu - miło Cię widzieć u mnie choć tu nic a nic się nie dzieje No fakt dla mnie to niemal wyczynowy urlop był Sobota była fajna - pożegnanie wakacji mieliśmy... A dzisiaj - pada i to równo - chyba z żalu że to już koniec wakacji dzieciaki łzy wylewają Pozdrawiam
Ula - a ja właśnie buszowałam u Ciebie
Tak pogoda dopisała - nie było upałów ale słoneczko było i wystarczająco ciepło Chociaż tydzień urlopu to jednak trochę krótko... Ale dobry i tydzień jak się więcej nie udało Pozdrawiam
