Aniu nadrabiam u ciebie, oj wiedzę dzieję się, nawet za jałowca się wzięłaś, super

Na twoją prośbę wstawiam zdjęcia:
Moje bobo w sierpniu- tu widać 2 sztuki:
We wrześniu:
W październiku:
Jestem z niej bardzo zadowolona, choć zeszły rok to był jej pierwszy sezon i o zimowaniu nie mogę na razie nic napisać, ale myślę, że nie będzie problemów, w końcu to bukietówka. Kwitnie obficie co widać na fotkach, pokazuję tylko te najładniejsze egzemplarze, kilka wymieniłam bo kupiłam za wcześnie- przed rozwojem liści- przed czym cię również ostrzegam, okazało się że nic nie puściły, udało się wymienić u sprzedawcy na nowe. Nie rosną duże co już wiesz, zakwitają szybciej niż Limki, w lipcu ma już pierwsze kwiaty, kwitną nieprzerwanie do sierpnia a nawet dużej, z tym że we wrześniu już jest pomieszanie, część kwiatów zaczyna przekwitać, ale pojawiają się wciąż nowe, w październiku przebarwia się podobnie do Limki. Ogólnie bardzo ładna i bezproblemowa, u mnie na stanowisku słonecznym, choć ma drzewo posadzone nad sobą, w przyszłości więc będzie miała więcej cienia. W tym roku planuję zakup kolejnych, zwracaj uwagę na cenę, bo są bardzo duże różnice w szkółkach, widziałam za 54 w sklepie internetowym, koło siebie kupiłam za 25zł.