Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

anna_g 22:15, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
irena_milek napisał(a)

O...jak się cieszę, że żadnych szkód!!!
a z komarami u mnie tak samo, jestem cała pogryziona, drapię się na okrągło, opryski nic nie dają, więc po raz pierwszy odpalimy środek z Anglii, nim pryska się ubranie, na zewnątrz, zostawia na 2 godziny i to się utrzymuje miesiąc lub do 6 prań, komar nawet się nie zbliży, wszystkie inne paskudy też, powiem, jak się sprawdza, bo dziś po pracy będę testować
...Aniu, w końcu więcej fotek, śliczne róże, wszystkie bez wyjątku, piękne ostróżki, cudowne połączenie tawuły z czymś żółtym, kanty na medal, bajka


Irenko - cieszę się bardzo, że się spodobało Jestem strasznie ciekawa tego "specjału" angielskiego, koniecznie powiedz czy to działa. Dzisiaj wyszłam wcześniej na ogród i jakoś udało mi sie przeżyć
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:17, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
danuta_szwajcer napisał(a)
No i powojnik jest wyjątkowo piękny a nie jest to ten Aniu co Małgosi u mnie sie tak podobał? Piilu sie nazywa.


Wiesz, że ja się już zastanawiałam czy to nie jest ten Pilu - fakt że on mi nigdy nie zakwitł pełnym kwiatem ale też co roku był przycinany więc może to dlatego, chyba spróbuję go trochę zostawić bez przycinania i zobaczymy co będzie w przyszłym roku... Te kwiaty podobne do tych u Ciebie...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:18, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kasya napisał(a)


nie przynudzasz, piekny romantyczny widoczek z tym kółkiem


Dzięki. Tylko dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że mało romantyczny jest ten sznurek Chociaż i tak musi tam być...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
danuta_szwajcer 22:19, 11 cze 2014


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Zrobie mu zdjecia i porownamy, tez tak mysle, ze go mocno obcinasz i dlatego ma inne kwiaty. A Ula przyjedzie wiec nie ma sprawy razem to szybciej go przytniecie: Juz Cie ciesze
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Ivvvona 22:31, 11 cze 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Ależ piękny ten powojnik przy studniMoja Aphrodite zrobiła mi dokładnie to samo
____________________
W ogródku Iwony
anna_g 22:32, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
danuta_szwajcer napisał(a)
Zrobie mu zdjecia i porownamy, tez tak mysle, ze go mocno obcinasz i dlatego ma inne kwiaty. A Ula przyjedzie wiec nie ma sprawy razem to szybciej go przytniecie: Juz Cie ciesze


Ok. To czekam na porównawcze fotki. Dzisiaj przycinałam mojego "bonsaja dla ubogich" więc nabieram wprawy
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:33, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Ivvvona napisał(a)
Ależ piękny ten powojnik przy studniMoja Aphrodite zrobiła mi dokładnie to samo


No popatrz - to one wszystkie takie te Afrodyty Łobuziary jedne...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kasik 22:48, 11 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Aniu- ten powojnik jest zabójczy. To znaczy zabójczo piękny.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
boguslawa_ma... 09:50, 12 cze 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Aniu piękna ta twoja róża ,a liście jakie zdrowe,u mnie plamy żółte
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Kindzia 10:01, 12 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ło matko, jak na Ciebie to zaszalałaś z ilością zdjęć, co mnie cieszy bardzo Oczy nacieszyłam
Faktycznie, Twoje ostróżki jakieś niższe, dopasowały się do róż widocznie
Afrodytka piękna!!! Reszta róż też!!! Mamie przekaż, że hodowlą róż też się zajmować może, wchodzi koncertowo

Miodunkę masz inną niż moją, muszę Ci swojej przywieź.

Już wcześniej czytałam, że grad Ci nie narozrabiał Te małe dziurki na hostach można przeżyć.

Dzisiaj już da się żyć, nawet zimno mi było w tej mżawce rannej...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies