BarbaraM napisał(a)

Proszę bardzo Elu
Bardzo pojętna z ciebie dziewczynka

W takim razie jeszcze dołożę to że u sosny najlepiej ręcznie wyłamywać nowe przyrosty do połowy.
Dlaczego ręcznie?
Bo nie przycinamy w ten sposób igieł i wszystko wygląda naturalnie.

Ooooo... Dziękuję bardzo po raz kolejny

Łooo Mmmma mia .. Oczopląsu dostałam od tych cudowności .. Piękne lampiony i taki wybór .. Szczenka mi opadła .. Kto za sztuczne uzębienie bendzie płacić ??

Mam nadzieję ,że jak się Kapiasy dopiero rozkręcaja , to wnet dostaniemy maila potwierdzającego spotkanie 8 czerwca .., buziam ciepło .. U mnie ptaszki i ciepło, można iść bez majtek z golfem ( w mojej wersji : batek z cicikiem )

Aniu ale oczy nacieszylas i zdjec narobilas?a jak tam wiosna w ogrodzie i prace? iglaki widziałam byly u fryzjera i pieknie sa takie odnowione pozdrawiam cieplutko

Ale cudeńka pokazujesz apetyt rośnie jak się patrzy na takie śliczoty

Piękne cudeńka...a któż się temu oprze?...
Nie mogę oczu napatrzeć od tych cudowności

Cieszę się że Wam się podobają - szczerze mówiąc robiłam zdjątka z myslą o Was I nawet się już nie czaiłam Też się napatrzyłam, ale na kupowanie jeszcze czas...

Danusiu wiosna w ogrodzie się zaczyna rozkręcać pomalutku... wczoraj było słoneczne w miarę ale wietrznie, dzisiaj pada deszczyk, ale jest ciepło... prace ogrodowe jeszcze czekają, na razie porządkuję ciut ciut, bo mnie mnóstwo innych zajęć napadło ale jak mam chwilkę to lecę
A wczoraj przesadzałam pomidorki i poziomolki i te... heliotropki - i powiem szczerze, że ciężka to praca i czasochłonna mam tych sadzonek jak wariatka nie mam gdzie dawać - podejrzewam że w przyszłym roku już się nie załapię na taką aż produkcję... ale coś na pewno.
Pozdrawiam

Ela batki z cicikiem to jest to dzisiaj nie ubrałam tak ciepło i fajnie było rano Pomalutku szłam do pracy (wcześniej wyszłam ) i wdychałam wiosnę - co prawda powietrze u nas średnio świeże ale co tam...

Madziu cieszę się, że wpadłaś pooglądać i że Ci sie podobało Miłego dzionka

Basiu patrz, patrz - jak najwiecej

Zazdraszczam że możesz wdychać wiosnę .. Ja mam do pracy 25 min dobrej jazdy autem .. Więc wybiegam rankiem do garaźu, auto i dawaj ... Kiedy chodziłam do szkoły to miałam ją o 10 min drogi spacerkiem., teraz tak myślę jaka to była przyjemność :!

Dzisiaj udało mi sie ciut popracować w ogródku - jak pewnie większości z Was Zrobiłam m.in. pierwszy w życiu własnoręczny kancik Do doskonałości mi jeszcze ciut brakuje, ale wyszło ładnie i efekt jest Czyli kancikorób egzamin pierwszy zdał, ja również
Pozdrawiam wszystkich i lecę do Bogdzi do rododendronowego gdzie ostatnio przesiaduję z rozdziawioną buzią w zachwycie Jestem pod wielkim wrażeniem zarówno ogrodu jak i zdjęć fauny, a także opowieści Bogdzi - dla mnie to coś fantastycznego... Do emerytury mam co oglądać i czytać bo jestem na 50 stronie I wątku - i oderwać się nie potrafię - czyli zostało mi jeszcze jakieś 2 tys. stron

Aniu pozdrawiam mocno Ale cuda pokazujesz,ja mieszkam w takim miejscu że wszędzie daleko,chociaż tak sobie pooglądam co jest na topie :
A ogród Bogdzi i sama właścicielka to jest rzeczywiście fenomen na skalę światową-cuda się tam dzieją !

Narobiłaś mi apetytu na Kapiasów, chyba muszę się tam wybrać.Dzisiaj byłam na giełdzie w Tychach, ale miałam taki sprint, że nic nie widziałam. Kupiłam bratki i w nogi... czasu było mało i jeszcze deszcz padał... muszę jechać jeszcze raz na spokojnie wszystko obejrzeć.