Aniu z ciebie też jest niezły pracuś rabatka już nabiera wyrazu
Tulipanki mnie zachwyciły, u mnie też już są,ale podziwiam je głównie z okna, niestety pogoda raczej marna, ale do sadzenia całkiem całkiem
Eluś - dzięki za odwiedzinki Dzisiaj zrobiłam zdjęcie całemu mojemu "polu tulipanów" "Szaleństwo" przy tych co mają tysiące ale wiesz co - i tak mi się podoba chociaż miało być tyle samo różowych co kremowych - a jest większość żółtych (no i jak w tym miejscu będą badylki wyglądać???)
inne znalezione
azalie - japońska nazwy oczywiście nie znam
i niejapońska też nie znam nazwy - sadzone za czasów gdzie mi to było wszystko jedno (czyli w zeszłym roku)
i sadzone dzisiaj piwonie - biała i różowa
a posadzone ostatnio hosty - chyba dobrze się mają
Gosiu - cieszę się że mnie odwiedziłaś Fakt ostatnio to głównie po pracy w ogrodzie "siedzę" dzisiaj też do 21 chociaż miałam iść na 5 minut tylko popatrzeć co "słychać" Niestety w związku z tym w domu wszystko "leży i kwiczy"
Tulipany też mi się podobają. Natomiast z liliami klapa totalna. Nauczka dla "nieopierzonego" ogrodnika amatora i laika żeby jednak NIE kupować raczej cebul w hiperach i tym podobne... ANI jedna nie wylazła Dzisiaj delikatnie rozgrzebałam ziemie przy trzech i ... kicha... nic się nie ruszyły... Przyjmę to jednak z godnością i zapamiętam na przyszłość
A teraz lecę do Was, a najpierw do Danusi z liliowo-kolorowo wypłakać się w rękaw
Pozdrawiam
Aniu mozesz spokojnie kupic i posadzic)zakwitna nawet jak juz puszczaja tylko zeby nie za mocno wybujale byly i nawet jak posadzisz a beda czupki juz nad ziemia to szybko nadrobia i zobaczysz jak w oczach beda rosly) Aniu te sa posadzone pare dni temu
Aniu, szkoda tych lilii, może następne będą bardziej udane. Tulipki śliczne, ja też nie mam za dużo tulipanow, ot, kilka (narazie, bo co będzie za rok, to nie wiem). Pozdrawiam