Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

anna_g 22:27, 01 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Gosiu - u mnie chłodno dzisiaj było, zero słoneczka, pochmurno i wiatr... gdyby nie ten wiatr to byłoby przyjemnie do pracy, ale tak było trochę zimno - jednak naubierałam się cieplutko i pracowałam. Żona starałam się "pogodnić", nawet poszedł, porobił "dobre wrażenie" przez 15 minut i chyłkiem czmychnął tak że nie zauważyłam
To poziomki zabierają się do kwitnienia poziomki na rabatce leśnej czyli leśne poziomki te co siałam jeszcze czekają na wysadzenie Dzięki za odwiedzinki Gosiu - idę zerknąć co u ciebie
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Dzidka 22:33, 01 maj 2013


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
anna_g napisał(a)
fiołkowe pole


Takie malusie, a jak cieszą. Też założyłam takie poletko.

anna_g napisał(a)

piwonia drzewiasta - nigdy nie przykrywana na zimę - rośnie u nas 4 rok - każdego roku kwitnie.



Mam nadzieję, że u Ciebie pooglądam kwitnącą piwonię.
Zarzekłam się, że już nie dokupię ich, po tym jak w ubiegłym roku wszystkie mi wymarzły.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
anna_g 22:48, 01 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Dzidka witam u mnie Zapraszam Fiołeczki są urocze, choć ekspansywne bardzo i muszę im trochę samowolkę uciąć
Piowonia jak zakwitnie to dam znać Nie wiem dlaczego ale nigdy nie wpadło nam do głowy ją okrywać - dopiero na ogrodowisku wyczytałam że lubi wymarzać. Na szczęście zawsze jakoś ma się dobrze... na razie
Pozdrawiam
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Jabeska 23:41, 01 maj 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Aniu Piękniej Twój ogród z dnia na dzień. A co do lili to poczekaj jeszcze, ja w tym roku kupiłam lilie w LM. Nie pamiętam dokładnie ile ale około 20szt. Po rozpakowaniu okazało się, że duża cząśc cebul jest wątpliwej jakości. Posadziałam jeszcze zimą do doniczek w domu, bo się nie mogłam na wiosnę doczekać. Wychodziły w bardzo róznym tępie. Połowa z nich dopiero kilka dni temu pokazała kiełki podczas gdy inne są już duże. Teraz wszystkie są już w ziemi więc trudno to pokazać, ale w efekcie wszystkie już wykiełkowały. W zeszłym roku też kupiłam kilka lili w Castoramie i też były kiepskie cebule, mimo to wszystkie pięknie zakwitły i mało tego, jak je przesadzałam w tym roku to cebule zrobiły się grubaśnie dorodne i romnożyły się. Daj jeszcze szansę swim liliom, pewnie się tylko ociągają.
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
anna_g 10:03, 02 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Hmmm... Tak sądzisz Asia coby je oszczędzić jeszcze? bo ja się już na nie z łopatką szykowałam... Zrobię tak - zostawię je a jeśli uda mi się coś dokupić do dokupię tylko kilka - powiedzmy ze 4 szt. żeby w razie czego coś ich tam jednak kwitło I tak nici dzisiaj z zakupów ogrodowych bo u nas dzisiaj była burza z "pieronami" o 8 rano, lało jak z cebra, grad padał, za płotem mamy jeziorko... a teraz całkie "równo" pada. To dobrze, tylko moje plany dzisiejsze raczej się zmieniły przynajmniej na razie. Więc niech sobie jeszcze te "lilije" rosną.
Dziękuję że mi napisałaś o swoich doświadczeniach, to ważne że możemy się tak dzielić. Buziaki Asiu.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Joku 10:58, 02 maj 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13023
Aniu, urzekło mnie to poletko fiołków (labradorskie? ).
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
anna_g 14:15, 02 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Jolu do dzisiaj nawet nie wiedziałam że to labradorskie fiołki są Dziękuję Ci zatem za podpowiedź Sprawdziłam u wujka google i faktycznie - to są labradorskie. Strasznie są plenne... Ale śliczne to fakt i trudno ich nie lubić.
Jolu jestem zaszczycona Twoją wizytą u mnie. Zapraszam serdecznie nadal
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 14:33, 02 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
A ja byłam na zakupach - miałam kupić sobie jakieś ciuszki, tak po babsku, ale mi się zboczyło z drogi i zamiast ciuchów kupiłam tak:
Magnolię "Picture"
Hortensje bukietową "Great Star"
Hortensje bukietową "Silver dollar" szt. 2
Powojnik Nina
Dwie lilie azjatyckie - już lekko urośnięte - na pytanie co to za lilie Pan na targowisku odpowiedział mi "różowe" - a to dobrze bo rózowe chciałam
Ziemię na oborniku
Niezapominiajki
i to chyba tyle choć mam wrażenie że o czymś zapomniałam. Jak przestanie padać pstryknę zdjęcia choć okazałe to na razie to wszystko nie jest.
Jak wróciłam do domu - zanim eMuś zdążył zakrzyknąc "po co ci znowu to wszystko" ja zakrzyknęłam "Ty mi nie mów ile to ja nakupiłam... Ty się ciesz ile ja NIE kupiłam" (bo głównie całe zakupy polegały na tym - czego jednak NIE kupić Sie ma charakter Miłego dnia - u nas pada... ale jest przyjemnie... Zmykam obiadek skonczyc.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kasiek 14:41, 02 maj 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Normalnie bardzo charakterna I tak trzymaj
____________________
Bawarka
anna_g 19:58, 02 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kasia
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies